Raport statystyczny po #ŁKSŚLĄ

Co się wrzuca w oczy po wejściu w statystyki tego meczu, to posiadanie piłki które było wyższe po stronie drużyny z Łodzi. ŁKS na poziomie 67%, Śląsk tylko 33%. Na szczęście dla drużyny Wrocławia można przytoczyć znany cytat w piłkarskim świecie: ,,Statystyki nie grają".

 

W strzałach również przewaga ŁKS-u, ale nieznaczna. Reprezentacja Łodzi oddała 17 strzałów, z czego 5 celnych. Śląsk Wrocław oddał 12 strzałów, ale również 5 celnych, co daje trójkolorowym większą skuteczność. Najwięcej uderzeń z Wrocławskiej ekipy oddał Mateusz Żukowski (2 strzały, 2 celne).

 

Jak Śląsk miał piłkę przy nodze, to czuł się z nią dobrze. Łączna suma dryblingów piłkarzy WKS-u wyniosła 23. Erik Exposito, Petr Schwarz oraz Piotr Samiec-Talar wykonali ich najwięcej. Hiszpan pięć prób, trzy udane. Czech trzy próby, każda udana. ,,Sami" trzy próby, dwie udane.

 

Dla Yehora Matsenki była to druga bramka dla Śląska, oraz szósta i siódma kartka w tym sezonie. Piotr Samiec-Talar zdobył bramkę numer sześć. Asystentami w tym spotkaniu byli Petr Schwarz (trzecia asysta) oraz Jakub Jezierski (debiutancka asysta w pierwszej drużynie).