Wydarzenia

Raport statystyczny przed #ŚLĄLPO

2023-08-17 16:00:00
W meczu 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy czeka nas starcie zespołów z dwóch końców tabeli. Piłkarze wrocławskiego Śląska w trzech dotychczasowych meczach zdobyli jeden punkt, natomiast ich rywale – zespół Lecha Poznań – zajmuje obecnie 2. miejsce w lidze. W poprzednim sezonie Śląsk trzykrotnie okazał się lepszy od Kolejorza. Jak będzie tym razem? Dowiemy się już w niedzielne popołudnie na Tarczyński Arenie.
Choć przed nami już 5. kolejka PKO BP Ekstraklasy, oba zespoły rozegrały dotychczas po cztery spotkania. Wynika to z faktu, że drużyny rywalizujące w europejskich pucharach mogą skorzystać z prawa do przełożenia ligowego meczu. Zrobiły to zarówno Lech, jak i Pogoń Szczecin, czyli rywal, z którym Śląsk miał zmierzyć się w 2. kolejce.
 

KLIKNIJ, ABY KUPIĆ BILETY NA ŚLĄSK - LECH!


W pierwszych dwóch meczach sezonu Śląsk zremisował na wyjeździe z Koroną Kielce i przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin. Nie ma co ukrywać, że wyniki te nie satysfakcjonowały nikogo we Wrocławiu. Warto jednak podkreślić, iż podopieczni trenera Jacka Magiery w obu spotkaniach zaprezentowali się z naprawdę niezłej strony, długimi fragmentami dominując nad rywalami. O stracie punktów dwukrotnie zadecydowały pojedyncze i indywidualne błędy. Świadczą o tym między innymi statystyki posiadania piłki, liczby wymienionych podań, pokonanych kilometrów czy wykonanych sprintów. Nieco gorsze z tej perspektywy okazało się sobotnie wyjazdowe starcie ze Stalą Mielec.

 
 
Nie ulega wątpliwości, że Lech Poznań należy do grona głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu. Piłkarze ze stolicy Wielkopolski utrzymują się przy piłce średnio przez 53 procent, a Śląsk przez 47 procent czasu gry. Choć goście zdobyli dotychczas 5 bramek przy 3 trafieniach po stronie zespołu Jacka Magiery, statystyki goli oczekiwanych są po stronie wrocławskiego Śląska.
 
Wskaźnik goli oczekiwanych to 4,49 do 3,59 na korzyść Śląska, natomiast oczekiwanych goli straconych – 3,66 do 5,90 również na korzyść gospodarzy niedzielnej batalii. Pozostaje mieć nadzieję, że tak dobre statystyki już w najbliższym meczu przełożą się na dobry wynik Śląska Wrocław. Tym bardziej, że podopieczni trenera Magiery oddali do tej pory więcej strzałów niż zawodnicy Lecha – 27 do 25.

 
Piłkarzem, na którego zawodnicy Śląska będą musieli zwrócić szczególną uwagę, jest Joel Pereira. Boczny obrońca Lecha Poznań zanotował w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy już trzy asysty – najwięcej w całej lidze wspólnie z Bartłomiejem Pawłowskim. Wrocławianie powinni natomiast korzystać z szybkości swoich skrzydłowych. Dennis Jastrzembski i Piotr Samiec Talar zajmują bowiem kolejno 3. i 4. miejsce na liście graczy, którzy osiągnęli najwyższą prędkość w Ekstraklasie.
Autor: Biuro Prasowe, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław