Wydarzenia

Rosyjskie wyzwanie Śląska

2020-01-24 20:30:00
W sobotę przed Śląskiem - przynajmniej w teorii - największe wyzwanie podczas obozu na Cyprze. WKS zmierzy się z siódmą drużyną ligi rosyjskiej - FC Ufa. - Spodziewamy się meczu z bardzo dobrze zorganizowanym, zdyscyplinowanym zespołem - mówi Łukasz Czajka, asystent trenera Vitezslava Lavički.
Wrocławianie sparingowe granie rozpoczęli jeszcze w Polsce, remisując z Miedzią Legnica 2:2. Już na Cyprze zmierzyli się z czeskim FK Teplice, przegrywając 1:2. Trzeci mecz to starcie z teoretycznie najsilniejszym przeciwnikiem - FC Ufa. - To zespół, który zajmuje siódme miejsce w silnej lidze rosyjskiej. Są w górnej połowie tabeli, choć oczywiście w Rosji jest pięć zespołów, które są poza zasięgiem, a ich przewaga nad resztą jest duża - komentuje Łukasz Czajka, asystent w sztabie trenerskim WKS-u. - Wysoka pozycja Ufy świadczy o tym, że to naprawdę silna drużyna, z jakością. Spodziewamy się meczu z bardzo dobrze zorganizowanym, zdyscyplinowanym zespołem - dodaje.
 
- Jesteśmy zadowoleni, że mogliśmy zagrać sparing z czeskim zespołem, z Teplicami. To dobre pole do analizy. Ufa z pewnością również pokaże, że jest na bardzo wysokim poziomie i czeka nas bardzo dobry sparing. Patrzymy też przed meczami na zdrowie zawodników, chcemy zachować pewną równowagę przy rozdzielaniu minut dla graczy - zaznacza Zdenek Svoboda, drugi trener Śląska. We wspomnianym spotkaniu z Teplicami kilku zawodników zagrało 90 minut, część 60, część 45. Wcześniej, w Trzebnicy z Miedzią na dwie połowy wyszły niemal dwie różne drużyny. - W sobotę czas dla zawodników może być rozłożony w podobny sposób co ostatnio - niektórzy zagrają 90 minut, część 60, 45, 30. Wyjściowe ustawienie będzie jednak inne niż w meczu z Teplicami - zapowiada Łukasz Czajka.
 
- Każdy wynik jest ważny. Czy to mecz ekstraklasowy, czy sparing - chcemy wygrywać i to jest istotna część naszej filozofii. Robimy analizę przed każdym rywalem, sprawdzamy jego sposób gry, podchodzimy poważnie do każdego spotkania - podkreśla Vitezslav Lavička. - Takie podejście pozwala wydobyć maksimum z zawodników i z siebie samych. Piłkarze podchodzą do tego w ten sam sposób. Mocni przeciwnicy sparingowi tylko w tym pomagają - dodaje Czajka.
 
Czego więc można spodziewać się po sobotnim rywalu WKS-u? Z pewnością dobrej organizacji gry, zdyscyplinowania, groźnych stałych fragmentów gry. I wielu dobrych zawodników na murawie, bowiem FC Ufa dysponuje bardzo szeroką kadrą, a w poprzednim swoim sparingu wystawia dwie różne jedenastki na dwie połowy gry. - To zespół złożony głównie z zawodników rosyjskich i byłych republik radzieckich, aczkolwiek są też mocni obcokrajowcy - reprezentant Luksemeburga, silny napastnik z Argentynty. Grają nieco inną piłkę niż Teplice, nie tak bezpośrednio, ale mają dużą jakość w rozgrywaniu ataku, zarówno pozycyjnego i szybkiego. Co ciekawe to kolejny zespół, który gra w ustawieniu 1-5-3-2 - kończy Łukasz Czajka.
 
Sobota na stadionie w Larnace zapowiada się więc bardzo ciekawie. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14 polskiego czasu, a transmisję z meczu będzie można oglądać na żywo i z komentarzem na kanale YouTube Śląska Wrocław.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław