Wydarzenia

Równo 50 lat temu: awans do Ekstraklasy

2023-06-03 11:00:00
50 lat temu - 3 czerwca 1973 roku piłkarze Śląska Wrocław wywalczyli drugi w historii klubu awans do Ekstraklasy. Trenerem drużyny był Władysław Żmuda, kapitanem Józef Kurzeja, a najskuteczniejszym strzelcem Janusz Sybis. Historię sprzed pół wieku przybliża Krzysztof Mielczarek
Sezon 1972/73 był trzynastym sezonem Śląska na zapleczu ekstraklasy. Przed rozpoczęciem rozgrywek trener Władysław Żmuda postawił sobie za cel awans do najwyższej klasy rozgrywkowej i trzynastka okazała się szczęśliwa. 
 
Sybis szaleje na Oporowskiej

„Wojskowi” przed sezonem pozyskali młodzieżowego reprezentanta Polski Ludwika Gładyska z Hutnika Kraków, a w trakcie rundy jesiennej do drużyny dołączył drugi reprezentant młodzieżówki - Józef Kwiatkowski z Zagłębia Wałbrzych. Zespół latem opuścili weterani Paweł Śpiewok i Walenty Czarnecki. 

Obaj wzmocnili PKS Odrę Wrocław, a do Legii Warszawa przeszedł Stefan Białas.
Wojskowi w pierwszej kolejce zremisowali 1:1 w Zabrzu-Mikulczycach z miejscowym MGKS. Bramkę dla Śląska zdobył  Henryk Owczarek. W następnej rundzie 19 sierpnia 1972  wrocławianie rozgromili na Oporowskiej 4:0 Piasta Gliwice. Trzy bramki w tym meczu strzelił Janusz Sybis, czwarta była autorstwa Owczarka. W Śląsku wspaniały mecz rozegrał wspomniany Sybis, który grał tego dnia wyśmienicie i był nie do upilnowania dla rosłych obrońców Piasta, którzy nie mogąc sobie z nim poradzić, uciekali się do złośliwych fauli. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Sybis strzelił jeszcze piątą bramkę, której sędzia nie uznał, dopatrując się spalonego. W Śląsku nie zagrał w tym meczu kontuzjowany napastnik Henryk Sobczyk. Najwięcej pochwał poza Sybisem zebrał grający w pomocy, bardzo pożyteczny na boisku i dobrze adresujący piłki Henryk Golus. 

Janusz Sybis, król strzelców drugiej ligi 1972/73

Śląsk liderem     
 
Następnie w derbach Dolnego Śląska WKS przegrał w Wałbrzychu z Górnikiem (0:1), ale była to jedyna porażka w tej rundzie. 
 
Później przyszły efektowne zwycięstwa w Łodzi nad liderem Widzewem (3:0) i u siebie ze Starem Starachowice (4:1) i Śląsk awansował na drugie miejsce w ligowej tabeli tuż za GKS-em Katowice. Jednak wrocławianie rozegrali jeden mecz mniej. W 9. kolejce Śląsk remisuje bezbramkowo w Gdańsku z Lechią i przy porażce GKS-u Katowice obejmuje fotel lidera.    

W kolejnych sześciu meczach „Wojskowi” regularnie remisowali, w tym czterokrotnie bezbramkowo. W dwóch ostatnich kolejkach wrocławianie grali na wyjazdach i oba te mecze wygrali: z Uranią Ruda Śląska (2:1) i zaległym pojedynku  5. kolejki z Wisłoką Dębica (1:0). W dalekiej Dębicy wrocławianie dopingowani przez ponad 200 kibiców zwyciężają po złotym golu Wanata. „Wojskowi” mieli zdecydowaną przewagę w tym pojedynku, zaś miejscowi sporo szczęścia. Trzykrotnie piłka po strzałach Ślązaków trafiała w poprzeczkę, a raz w słupek. Po rundzie jesiennej liderem był Śląsk, ale drugie Szombierki Bytom miały tyle samo punktów, czyli 21. Trzeci w tabeli Hutnik Kraków miał punkt mniej. Do Ekstraklasy awansowały wówczas dwie pierwsze drużyny.

Kibice Śląska na stadionie przy ul. Oporowskiej, 1973 r.

Szturm na Ekstraklasę

Przed rundą wiosenną Śląsk pozyskał Mieczysława Kopyckiego z Victorii Świebodzice. Z drużyny odszedł zaś Henryk Apostel, który wyjechał do USA. Po latach jeszcze wróci do Śląska, ale już jako jego trener. 

Działacze i piłkarze zapowiadali przed rundą rewanżową szturm na Ekstraklasę. Kapitan drużyny Józef Kurzeja (student IV roku Akademii Medycznej) oświadczył, że zawodnicy zdają sobie sprawę, że kibice czekają na I ligę, w związku z tym piłkarze dołożą wszelkich starań, by ich nie zawieść. 

Śląsk w tym sezonie występował na swoim obiekcie przy Oporowskiej i kibice nie zawodzili na każdym meczu, szczelnie zapełniając klubowy stadion. 

Wojskowi zaczęli rundę od dwóch remisów z MGKS Mikulczyce - późniejszą Spartą Zabrze (0:0) i Piastem Gliwice (2:2). Następnie po dramatycznym meczu, wzięli rewanż za jesienną porażkę i wygrali u siebie z Górnikiem Wałbrzych (3:2). W kolejnych spotkaniach piłkarze Śląska wygrywają cztery pojedynki, w tym trzy po 1:0 i trzykrotnie bezbramkowo remisują.





Józef Kurzeja, kapitan Śląska Wrocław 1972/73

W 26. kolejce „Wojskowi” wygrywają na Oporowskiej 1:0 z trzecim w tabeli Hutnikiem Kraków i zwiększają nad nim przewagę do 8 punktów.  Złotą bramkę zdobywa niezawodny Kurzeja. Śląsk wówczas, by awansować musiał w ostatnich czterech kolejkach przynajmniej raz zremisować. I już w następnej kolejce 3 czerwca wrocławianie zapewniają sobie awans remisując bezbramkowo w Katowicach z GKS-em. Razem ze Śląskiem promocję do I ligi wywalczyły Szombierki Bytom. Na dwóch ostatnich meczach tej rundy na Oporowskiej z Zawiszą Bydgoszcz (1:1) i Uranią Ruda Śląska (1:1) fetowano sukces wrocławskiej jedenastki. Podwójnie cieszył się Janusz Sybis, który z 14 golami został królem strzelców drugiego frontu.
 
Oni wywalczyli awans do Ekstraklasy: 

Bramkarze: Zygmunt Kalinowski, Jacek Wiśniewski i Ryszard Madeja oraz zawodnicy z pola: Marian Balcerzak, Werner Peterek, Tadeusz Rachwalski, Władysław Poręba, Józef Kurzeja (kapitan), Henryk Golus, Antoni Jawny, Zbigniew Malinowski, Janusz Sybis, 
Józef Kwiatkowski, Henryk Sobczyk, Henryk Owczarek, Tadeusz Wanat, Ludwik Gładysek, Mieczysław Kopycki (w) i Henryk Apostel (j)

Trener Władysław Żmuda, asystent Aleksander Hradecki 
 
Podsumowanie trenera Żmudy:
 
- Przed rozgrywkami postawiliśmy sobie wszyscy jeden cel - zdobyć awans do Ekstraklasy.
Podporządkowaliśmy jemu wszystkie poczynania. Piłkarze bardzo solidnie trenowali przez
cały sezon. W drużynie panowała znakomita atmosfera. Zespół w pełni realizował wszystkie założenia taktyczne i grał niezwykle skutecznie w meczach wyjazdowych, zdobywając wiele cennych punktów. Duży udział w naszym sukcesie poza samymi zawodnikami i działaczami mają wrocławscy kibice, którzy zawsze dopingowali chłopców do jeszcze lepszej gry i potrafili swoim gorącym dopingiem pomóc drużynie w przezwyciężaniu chwilowych słabości.
 
Autor: Krzysztof Mielczarek

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław