Rumak: Problemy Augusto, lekcja pokory

Mariusz Rumak: Trudno coś mówić w kontekście tego, co dzieje się w szatni, ponieważ Augusto pojechał do szpitala. Jest na prześwietleniu. Oglądał go nasz lekarz w szatni i - to jeszcze nie potwierdzone - ale może mieć połamane żebro lub nawet kilka żeber. To samo przytrafiło mu się już w poprzednim sezonie. Mówił na gorąco, że czuje ten sam ból co wtedy. Nie chcę być źle zrozumiany przez kibiców - nie oceniam tego meczu jako brutalny.

 

Samo spotkanie było dla nas lekcją pokory. Pokazało, jak wiele czeka nas jeszcze pracy. Np. w organizacji gry. Sytuacaji nie było zbyt wiele, dlatego musieliśmy walczyć 120 minut. Dzięki bramce Alvarinho w dogrywce udało nam się wywalczyć awans na bardzo trudnym terenie przeciwko dobremu zespołowi.