Wydarzenia

Runda wiosenna – czas start!

2021-01-31 12:00:00
Jesienną część sezonu 2020/2021 Śląsk Wrocław zakończył na wysokim czwartym miejscu w tabeli. W poniedziałek wyjazdowym meczem ze Stalą Mielec Wojskowi zainaugurują rundę wiosenną, w której będą walczyć o najlepszą od sześciu lat lokatę w Ekstraklasie.
Ostatni raz Śląsk zakończył sezon w TOP 4 w rozgrywkach 2014/2015. Początek drugiej dekady XXI wieku był dla wrocławian wyborny – wówczas zajmowali wszystkie miejsca na podium (drugie w 2011 r., pierwsze w 2012 r. i trzecie w 2013 r.), a właśnie sezon 14/15 roku był do niedawna ostatnim, gdy „Wojskowym” udało się awansować do grupy mistrzowskiej. Niefortunną serię czterech kolejnych lat w grupie spadkowej udało się przełamać dopiero w 2020 roku, kiedy to drużyna prowadzona przez Vitezslava Lavickę na ostatnim etapie sezonu uplasowała się w górnej połowie tabeli i ostatecznie na koniec rozgrywek zajęła piąte miejsce.

Wtedy długo wydawało się, że Śląsk będzie nawet walczył o udział w europejskich pucharach, ale co nie powiodło się rok temu, może się udać tym razem. Po 14 kolejkach sezonu 2020/2021 wrocławianie zajmują czwartą lokatę, która – przy dobrych rozstrzygnięciach w Pucharze Polski – też może zagwarantować awans do eliminacji pucharów. Ale wrocławianie nie zamierzają pilnować swojej lokaty, a walczyć o podium, bo z pewnością ich na to stać.

ŁUKASZ BEJGER ZALICZY DEBIUT I NIE OTRZYMA ŻADNEJ KARTKI – 1.75

Na ten moment sytuacja w tabeli jest całkiem korzystna – Śląsk ma w dorobku 23 punkty, czyli tyle samo co (przed rozpoczęciem kolejki)  Górnik Zabrze, o jeden więcej niż Zagłębie Lubin i o trzy więcej niż Jagiellonia Białystok. Ale do ścisłej czołówki traci stosunkowo niewiele – trzecia Pogoń Szczecin i drugi Raków Częstochowa mają nad wrocławianami przewagę pięciu „oczek”, zaś Legia Warszawa – lider po rundzie jesiennej – ma ich w dorobku jeszcze o jedno więcej.

Podopieczni Vitezslava Lavicki są więc w niezłej pozycji wyjściowej do ataku na wyższe lokaty. Z kim zmierzą się na start ligowej wiosny? Ich rywalem będzie beniaminek Ekstraklasy, Stal Mielec. Która jednak notuje dość bolesny powrót na najwyższy poziom ligowy, podobnie zresztą jak inni beniaminkowie, czyli Podbeskidzie Bielsko-Biała i Warta Poznań. Wszystkie te trzy drużyny zajmują ostatnie trzy miejsca w tabeli. Stal plasuje się na 15. pozycji, ale ta lokata może być nieco myląca, bo mielczanie potrafili w tym sezonie napsuć krwi faworytom.

Wystarczy rzucić okiem na dwa ostatnie mecze tej drużyny przed przerwą zimową – najpierw zespół prowadzony przez Leszka Ojrzyńskiego zremisował u siebie z Lechem Poznań (1:1), by kilka dni później na Łazienkowskiej ograć Legię (3:2). Te wyniki jedynie pokazują, że ekipy z Mielca nie wolno lekceważyć, bo ta potrafi być naprawdę groźna.

OBIE DRUŻYNY STRZELĄ BRAMKĘ, A JEDEN Z GOLI PADNIE SPOZA POLA KARNEGO – 7.25

Ale i Śląsk nie ma się czego wstydzić jeśli chodzi o końcówkę ubiegłego roku. Z czterech ostatnich przed przerwą zimową spotkań wrocławianie wygrali trzy – z dwoma beniaminkami, Podbeskidziem i Wartą, ale też z rewelacyjnym wiceliderem ligi, czyli Rakowem. Jedyna porażka, jaką w tym czasie zanotowała drużyna Lavicki, miała miejsce 11 grudnia w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem (1:2). A to i tak w pechowych okolicznościach, bo po golu straconym w… 94. minucie meczu.

Nie jest tajemnicą, że to Śląsk przystąpi do poniedziałkowego spotkania w roli faworyta. U naszego sponsora – bukmachera Noble Bet - kurs na zwycięstwo wrocławian w tym spotkaniu wynosi 2.40 przy kursie 3.50 na remis i 3.00 na wygraną Stali. Nie pozostaje więc nic innego, niż potwierdzić to wszystko na murawie i ligową wiosnę zacząć od zwycięstwa. Hej Śląsk!

KURSY NOBLE BET:
Stal – 3.00
Remis – 3.50
Śląsk – 2.40

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław