Schwarz: Wciąż są rezerwy

Petr Schwarz: Nie myślę o golach. Cieszę się, że jestem zdrowy w trakcie okresu przygotowawczego i wszystko idzie w dobrym kierunku. Ten mecz pokazał nam też, że dalej musimy pracować nad obroną. Straciliśmy dwie bramki, ale wychodziły nam też takie elementy, jak wyjścia do kontry. Wciąż dużo pracy przed nami. 

Wiemy jaką jakość ma Karabach. Grają w europejskich pucharach, są na pierwszym miejscu w swojej lidze. Tam jest jakość i my to wiedzieliśmy. Możemy ocenić ten sparing na plus. Niby to tylko mecz towarzyski, ale każde zwycięstwo cieszy i jest dobre dla atmosfery. Było dużo dobrych rzeczy, ale też dużo takich, które można poprawić. Od tego był ten sparing.

Komunikacja między nami jest teraz na lepszym poziomie i ciągle chcemy iść dalej. Ustawienie w drugiej połowie było takie, że staliśmy blisko siebie i wszyscy się ze sobą komunikowaliśmy, co jest bardzo ważne. Myślę, że już jest lepiej, ale wciąż są rezerwy.

Myślę, że Turcja to najlepsze miejsce na zimowe przygotowania, ale wydaje mi się, że w tym roku jest zimniej niż zwykle. Pierwszy raz byłem tutaj siedem lat temu z Hradec Kralove i było ponad 20 stopni, a z roku na rok jest coraz mniej. Uważam jednak, że trening tutaj jest lepszy, niż gdzieś na sztucznej murawie.