Wydarzenia

Sekcja Śląska w Blind Football na turnieju w Pradze

2023-10-04 13:30:00
Sekcja blind footballu w Śląsku Wrocław zajęła piąte miejsce na turnieju zorganizowanym przez BSC Prague. Dziękujemy za godne reprezentowanie barw WKS-u! Jednym z filarów drużyny był Marcin Lubczyk, zawodnik Śląsk Wrocław Blind Football. W krótkim wywiadzie Marcin opowiedział o wrażeniach z niedawnej rywalizacji.
Faza grupowa była bardzo wyrównana, do półfinału zabrakło Wam tak naprawdę jednej bramki?

Marcin Lubczyk: W drodze losowania trafiliśmy do Grupy B, gdzie rozegraliśmy dwa spotkania. W pierwszym meczu zmierzyliśmy się z drużyną FC Schalke 04 z Niemiec, mieliśmy małą przewagę, ale nie udało się tego udokumentować bramką i mecz zakończy się bezbramkowym remisem. W drugim spotkaniu mierzyliśmy się z Sanremo Liguria Calcio z Włoch i w tym meczu ponownie nie zobaczyliśmy bramek. Nasi rywale w bezpośrednim pojedynku zanotowali remis 1:1, co oznaczało, że wszystkie drużyny miały tyle samo punktów i taki sam bilans bramkowy, jednak oni mieli po jednej strzelonej bramce i oznaczało to, że zagramy o miejsca 5-7.

Drobny niedosyt po fazie grupowej nadrobiliście jednak następnego dnia.

Tak, w drugim dniu poszło nam zdecydowanie lepiej. W pierwszym meczu, z gospodarzami, BSC Praga, prowadziliśmy już 3:0, ostatecznie wygraliśmy 3:2. W drugim meczu przeciwko FC 04 Ingolstadt z Niemiec, ponownie byliśmy drużyną lepszą i wygraliśmy 2:0, co zapewniło nam 5 miejsce na turnieju.

Może być zdjęciem przedstawiającym 9 osób

Miejsce pewnie nie jest dla Was szczytem szczęścia, ale turniej stał na dobrym, wyrównanym poziomie.
 
Zdecydowanie - na turnieju były bardzo wyrównane drużyny, tak zresztą wskazywały wyniki. My zdecydowanie lepiej, zwłaszcza w ataku, zaprezentowaliśmy się na drugi dzień. Być może zbyt zachowawcza gra w pierwszym dniu sprawiła, że musieliśmy się zadowolić 5 lokatą. Jednak finalnie jesteśmy zadowoleni, dodatkowo dlatego, że w naszej drużynie zadebiutowało aż 3 nowych zawodników, co jest dla nas bardzo ważne.

A jak się zaprezentowali?

Zasługują na pochwałę, bo mimo braku doświadczenia zaprezentowali się naprawdę dobrze. Nie chciałbym kogoś wyróżniać indywidualnie, ponieważ byłoby to niesprawiedliwe w stosunku do innych, bo cała trójka debiutantów stanęła na wysokości zadania.

Sama organizację turnieju stała na równie wysokim poziomie co poziom sportowy?
 
To już 10. edycja turnieju organizowanego przez BSC Praga. Wwielbiamy tam  przyjeżdżać, łączą nas przyjacielskie relacje z tą drużyną. Turniej jak zawsze stał na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym i z chęcią pojedziemy tam również za rok. Warto podkreślić, że organizatorzy pamiętali o naszym zawodniku – Łukaszu Byczkowskim -  który zmarł w tym roku. Podczas otwarcia była minuta ciszy ku  pamięci naszego przyjaciela, ponadto nagroda Fair Play turnieju była im. Łukasza Byczkowskiego. To piękny gest, który bardzo doceniamy.

Jakie są plany Waszej drużyny na najbliższe tygodnie?
 
To był nasz pierwszy turniej w tym roku, ale na szczęście nie ostatni – w dniach 13-15 października udamy się do Belgii. Wiemy nad czym pracować po turnieju w Czechach i postaramy się poprawić dane elementy już przed turniejem w Belgii. Dziękujemy kibicom Śląska za wszystkie dobre słowa i prosimy o trzymanie kciuków podczas kolejnych zmagań.
 
Autor: Hubert Mrówczyński

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław