![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/838x420/128394381468390414.jpg)
Śląsk zaprezentował się wrocławianom
2016-07-12 22:00:00
Około 1,5 tysiąca kibiców Śląska zgromadziło się na wrocławskim Rynku podczas prezentacji drużyny przed sezonem 2016/17. Jak stwierdził Ryota Morioka – było… bardzo fajnie!
- Nie możemy obiecać, że wygramy każdy mecz. Ale obiecujemy, że w każdym spotkaniu będziemy walczyć o każdy centymetr boiska. Żebyście byli z nas dumni – mówił Mariusz Rumak, trener Śląska, podczas głównego punktu wieczoru – prezentacji I drużyny. Wcześniej Ryota Morioka stwierdził na scenie (po polsku), że jest „dzisiaj – zaje***cie”, czym rozbawił licznie zgromadzoną publiczność. Kibice mieli okazję zobaczyć całą drużynę, sztab, nowych graczy i nowe koszulki, które fani wybrali w głosowaniu w trakcie minionego sezonu. Napis z przodu koszulki brzmi: „70 lat dumnej historii”.
Wydarzenie rozpoczęło się o 17 i poza daniem głównym zawierało kilka bardzo apetycznych przystawek. W konkursach na scenie fani zmagali się z pytaniami dotyczącymi Śląska Wrocław. Większość odpowiedzi była jak najbardziej poprawna, choć dowiedzieliśmy się również, że Śląsk powstał w 947 toku, a nowym graczem WKS-u, który wraca do klubu po kilkuletniej przerwie jest Łukasz… Andrzej. Najprzystojniejszym piłkarzem został uznany z kolei Kamil Biliński.
![](/uploads/articles/800x2000/128394381468390656.jpg)
Nie zabrakło również oprawy muzycznej, o którą zadbały zespoły Anakin i Legion Szczęśliwa. Wspólnie z publicznością śpiewaliśmy więc m.in., że „Zieleń to nadzieja ma, Biel to czystość jest. Czerwień to walka, To Śląsk, to Śląsk, to Śląsk!”. Nie mniej ciekawym elementem była projekcja filmu o cichych bohaterach naszej drużyny – Klubie Kibiców Niepełnosprawnych. „Zwyciężymy” pokazał wielką siłę, zaangażowanie i miłość do Śląska, którą członkowie Klubu udowadniają już wielu lat.
Mądre słowa padły podczas dyskusji wrocławskich dziennikarzy, którzy na scenie debatowali o teraźniejszości i przyszłości Śląska. W panelu udział wzięli: Andrzej Ostrowski, Michał Guz, Remigiusz Jezierski, Piotr Pietraszek oraz Jakub Guder. Zaraz po nich na scenie zaprezentowały się młodzi zawodnicy WKS-u z drużyny Centralnej Ligi Juniorów z nowym trenerem Tomaszem Horwatem oraz III-ligowe rezerwy. Już wtedy kibice zaczęli wykrzykiwać zagrzewające do walki hasła i przyśpiewki, a jeszcze głośniej zrobiło się podczas nauki dopingu. Rynek aż huczał od „Tylko Śląsk, tylko Śląsk, tylko Śląsk”, gdy autokar klubowy przywiózł głównych aktorów dzisiejszego spektaklu.
![](/uploads/articles/800x2000/128394381468390655.jpg)
Pierwszy na scenie pojawił się Lubos Kamenar, najbardziej rozbawił publiczność Ryota Morioka, w roli wodzireja najlepiej sprawdził się Peter Grajciar, a najciekawszą przemowę miał trener Mariusz Rumak. – Stęskniłem się za Wami – mówił do kibiców. – Czeka nas trudny sezon, ale razem z Wami i z chłopakami z naszej drużyny możemy sprawić, że będzie piękny. Nie obiecujemy, że będziemy wygrywali wszystkie mecze, ale jedno Wam obiecuję: w każdym spotkaniu, każdej minucie, będziemy walczyć o każdy centymetr boiska. Po to, byście byli z nas dumni. A Wy pomożecie nam, by były wyniki. Widzimy się w piątek! – zakończył trener. W piątek o 20:30 gramy na Stadionie Wrocław z Lechem Poznań. Odpowiedzcie na apel trenera, czekamy na Was!
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/283x142/128540931720879067.jpg)
2024-07-16