Stadion Wrocław, czyli twierdza nie do zdobycia
2021-02-12 11:00:00
Śląsk Wrocław rozegrał w tym sezonie już siedem meczów na Stadionie Wocław. I choć za nami półmetek sezonu, to „Wojskowi” na własnym terenie nie przegrali jeszcze ani razu! A tę znakomitą serię spróbują podtrzymać w piątkowym starciu z rozpędzającą się Wisłą Kraków.
Siedem meczów, pięć zwycięstw i dwa remisy – to bilans Śląska w bieżącym sezonie w Twierdzy Wrocław, bo tak chyba w ostatnim czasie należałoby nazywać wrocławski stadion. Jeszcze większe wrażenie robią te statystyki, jeśli rzucimy okiem na domowe spotkania Wojskowych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. W tym czasie przed własną publicznością (mówiąc metaforycznie, bo nie na każdy mecz mogli wejść kibice) podopieczni Vitezslava Lavicki rozegrali szesnaście spotkań. Przegrali… tylko jedno, na zakończenie ubiegłego sezonu z Lechią Gdańsk 1:2.
Z pozostałych piętnastu starć u siebie wygrali dziewięć, a sześć zremisowali. W obecnym sezonie Śląsk jest jedną z zaledwie dwóch drużyn, które nadal są niepokonane na własnym terenie. Podobnym osiągnięciem może się poszczycić jedynie aktualny lider tabeli, Pogoń Szczecin. Kolejnym rywalem, który spróbuje pokonać wrocławian na ich terenie, będzie Wisła Kraków. Drużyna do niedawna będąca cieniem samej siebie, w którą jednak nowe życie tchnął zatrudniony niedawno trener Peter Hyballa.
W MECZU PADNIE HATTRICK – 12.00
Wisła w pierwszych dwóch kolejkach po zimowej przerwie pokazała, że wiosną jej mecze będzie można śledzić z zapartym tchem. Najpierw co prawda przegrała z Piastem 3:4, choć prowadziła już 3:0, ale tydzień później pewnie pokonała faworyzowaną Jagiellonię. Kibice Białej Gwiazdy coraz śmielej patrzą w górę tabeli i myślą nie tylko o awansie do górnej ósemki, ale nawet do… europejskich pucharów! Do tego jednak bardzo daleka droga, szczególnie że w najbliższy piątek krakowianom przyjdzie zagrać na terenie trudnym dla każdego zespołu w lidze.
W tym sezonie Śląsk u siebie gościł następujących przeciwników: Piasta Gliwice (zwycięstwo), Lecha Poznań (remis), Cracovię (zwycięstwo), Jagiellonię Białystok (zwycięstwo), Górnika Zabrze (remis), Raków Częstochowa (zwycięstwo) i Wartę Poznań (zwycięstwo). Rywale byli naprawdę wymagający, tym mocniej należy docenić te osiągnięcia wrocławian. Którzy jednak nadal czekają na pierwsze zwycięstwo w 2021 roku.
ERIK EXPOSITO STRZELI GOLA PO ASYŚCIE BARTŁOMIEJA PAWŁOWSKIEGO – 5.00
Po przerwie zimowej zremisowali ze Stalą Mielec 0:0, by kilka dni później przegrać z Piastem 0:2. W dwóch ostatnich meczach zdobyli więc tylko jeden punkt i zrobią wszystko, by tę dość krótką, ale jednak niefortunną serię przerwać. Optymizmem może natomiast napawać sam bilans ostatnich spotkań z Wisłą. Z tym konkretnym rywalem wygrali bowiem trzy ostatnie mecze, z czego dwa przy Reymonta. Dlatego doskonale wiedzą jak tam zwyciężać i trzymajmy kciuki, by tę wiedzę wykorzystali także w piątek.
Sponsor Śląska – firma Noblebet – faworyta upatruje właśnie w zespole gospodarzy. Kurs na ich zwycięstwo to 2.50 przy kursach 3.40 na remis i 3.00 na triumf gości. Nie pozostaje więc nic innego, jak potwierdzić to na boisku i zgarnąć kolejne w tym sezonie trzy punkty. Hej Śląsk!
KURSY NOBLEBET:
Wisła – 2.50
Remis – 3.40
Śląsk – 3.00
Z pozostałych piętnastu starć u siebie wygrali dziewięć, a sześć zremisowali. W obecnym sezonie Śląsk jest jedną z zaledwie dwóch drużyn, które nadal są niepokonane na własnym terenie. Podobnym osiągnięciem może się poszczycić jedynie aktualny lider tabeli, Pogoń Szczecin. Kolejnym rywalem, który spróbuje pokonać wrocławian na ich terenie, będzie Wisła Kraków. Drużyna do niedawna będąca cieniem samej siebie, w którą jednak nowe życie tchnął zatrudniony niedawno trener Peter Hyballa.
W MECZU PADNIE HATTRICK – 12.00
Wisła w pierwszych dwóch kolejkach po zimowej przerwie pokazała, że wiosną jej mecze będzie można śledzić z zapartym tchem. Najpierw co prawda przegrała z Piastem 3:4, choć prowadziła już 3:0, ale tydzień później pewnie pokonała faworyzowaną Jagiellonię. Kibice Białej Gwiazdy coraz śmielej patrzą w górę tabeli i myślą nie tylko o awansie do górnej ósemki, ale nawet do… europejskich pucharów! Do tego jednak bardzo daleka droga, szczególnie że w najbliższy piątek krakowianom przyjdzie zagrać na terenie trudnym dla każdego zespołu w lidze.
W tym sezonie Śląsk u siebie gościł następujących przeciwników: Piasta Gliwice (zwycięstwo), Lecha Poznań (remis), Cracovię (zwycięstwo), Jagiellonię Białystok (zwycięstwo), Górnika Zabrze (remis), Raków Częstochowa (zwycięstwo) i Wartę Poznań (zwycięstwo). Rywale byli naprawdę wymagający, tym mocniej należy docenić te osiągnięcia wrocławian. Którzy jednak nadal czekają na pierwsze zwycięstwo w 2021 roku.
ERIK EXPOSITO STRZELI GOLA PO ASYŚCIE BARTŁOMIEJA PAWŁOWSKIEGO – 5.00
Po przerwie zimowej zremisowali ze Stalą Mielec 0:0, by kilka dni później przegrać z Piastem 0:2. W dwóch ostatnich meczach zdobyli więc tylko jeden punkt i zrobią wszystko, by tę dość krótką, ale jednak niefortunną serię przerwać. Optymizmem może natomiast napawać sam bilans ostatnich spotkań z Wisłą. Z tym konkretnym rywalem wygrali bowiem trzy ostatnie mecze, z czego dwa przy Reymonta. Dlatego doskonale wiedzą jak tam zwyciężać i trzymajmy kciuki, by tę wiedzę wykorzystali także w piątek.
Sponsor Śląska – firma Noblebet – faworyta upatruje właśnie w zespole gospodarzy. Kurs na ich zwycięstwo to 2.50 przy kursach 3.40 na remis i 3.00 na triumf gości. Nie pozostaje więc nic innego, jak potwierdzić to na boisku i zgarnąć kolejne w tym sezonie trzy punkty. Hej Śląsk!
KURSY NOBLEBET:
Wisła – 2.50
Remis – 3.40
Śląsk – 3.00
Zobacz również
2024-04-17
