Starcie sąsiadów

- Oczywiście koncentrujemy się na sobie, zawsze to mówię. Najistotniejszy jest Śląsk i nasze przygotowanie do meczu. Analizujemy przeciwników. Wchodzi w to analiza SWOT, sprawdzenie mocnych i słabych stron, zagrożeń oraz tego, co można wykorzystać. Piast to dobrze poukładana drużyna. Waldemar Fornalik pracuje tam wiele lat, to też ich atut. Zdobyli mistrzostwo Polski, a polityka transferowa na dobrym poziomie sprawia, że to czołowy zespół Ekstraklasy, który trzeba szanować. Potrafią grać w ataku pozycyjnym, dużo dośrodkowują z bocznych rejonów. Jest tam kilku zawodników, których znam i trenowałem. Będzie to bardzo wymagający rywal, ale jedziemy zdobyć punkty, bo to najważniejsze – powiedział trener Jacek Magiera przed meczem z Piastem Gliwice.

 

Wrocławianie jadą zdobyć punkty – kolejne, bo jeszcze w tym sezonie nie zdarzyło się, by kończyli bez jakiegokolwiek dorobku punktowego, na który składa się wyjazdowe zwycięstwo z Cracovią i trzy remisy z Wartą Poznań, Lechią Gdańsk i Górnikiem Łęczna. Status zespołu niepokonanego zostanie w Śląsku utrzymany?

 

 

Piast Gliwice zgromadził tyle samo oczek na koncie, ale w nieco inny, bardziej bezkompromisowy sposób. Można stwierdzić, że piłkarze Waldemara Fornalika punktują „w kratkę” – zwycięstwa póki co przeplatają porażkami. Zaczęli od tej z Rakowem Częstochowa na inaugurację (2:3), po której przyszedł triumf ze Stalą Mielec (2:0). Na wyjeździe Piast uległ Pogoni (0:1), zaś ostatnio w obfitującym w bramki spotkaniu okazał się lepszy od Wisły Płock (4:3). 

 

Bezkompromisowo układają się także ostatnie bezpośrednie mecze obu drużyn. Odkąd w listopadzie 2019 roku Śląsk pokonał Piast na wyjeździe 3:0 po bramkach Picha, Łabojki i Płachety, zwycięzca takich spotkań zawsze zachowuje czyste konto. W 2020 roku Piast wygrał 1:0, a Śląsk – 2:0 (gole Piaseckiego i Celebana). W tym samym wymiarze zwyciężył w tym roku zespół Fornalika. Teraz przyszła kolej na wygraną WKS? 

 

 

Po czterech kolejkach tego sezonu oba zespoły znajdują się w środkowej części tabeli. Przed tą serią gier do prowadzącego Lecha traciły cztery punkty, taki sam dystans dzielił ich do strefy spadkowej. Być może spotkanie w Gliwicach będzie jednym z tych, które zacznie definiować ten sezon i wyznaczy kierunek, w jakim zmierzać będzie zespół w dalszej jego części? Kibice Śląska życzyliby sobie, by był to marsz w górę tabeli.  

 

Według LV BET faworytem niedzielnego spotkania będą jednak gospodarze. Kurs na triumf wrocławian wynosi 3.60, zaś na zwycięstwo Piasta - 2.12. Czy pomimo tego zespół Śląska Wrocław potwierdzi swoją wartość i wywiezie punkty ze stadionu niedawnego mistrza Polski?

 

Piast – 2.12

Remis – 3.65

Śląsk – 3.60