Strzelić i zwyciężyć | Zapowiedź przed #ŚLĄWID

ŚLĄSK WROCŁAW

Kibice, sztab czy zawodnicy Śląska z pewnością nie są zadowoleni z tego jak Śląsk wszedł w 2024 rok. Pierwsze trzy mecze na początku rundy wiosennej przełożyły się tylko na jeden punkt, ale za to zdobyty na bardzo trudnym terenie w wyjazdowym meczu przeciwko Lechowi Poznań. Wcześniej Trójkolorowi dwukrotnie polegli na własnym obiekcie. Kolejno z Pogonią Szczecin (0:1), oraz ze Stalą Mielec (0:1). Największym problemem zespołu Jacka Magiery w 2024 roku z całą pewnością jest skuteczność. Kibice WKS-u wciąż czekają na pierwszą bramkę swoich ulubieńców w nowym roku i zdaje się, że mecz z Widzewem będzie do tego idealną okazją. Z drugiej strony imponować może defensywa, która pozostaje najlepszą w całej PKO BP Ekstraklasie (Więcej o defensywie Śląska TUTAJ).

Czy Śląsk jest więc gotowy na przyjazd Widzewa? Zapytany o to trener Jacek Magiera odpowiedział na przedmeczowej konferencji prasowej:

Mieliśmy już analizę Widzewa. Pokazywaliśmy szanse, zagrożenia, możliwości. Nie chcę mówić na co zwracaliśmy uwagę. Zobaczymy, jak będzie z realizacją w trakcie meczu. To drużyna, która wygrała ostanie dwa mecze ligowe. To zespół intensywny, grający ofensywnie. Mają kilku piłkarzy, którzy indywidualnie potrafią zrobić dużo dobrego. – mówił Jacek Magiera

SYLWETKA RYWALA – WIDZEW ŁÓDŹ

Za drużyną Widzewa dobry start rundy. Mimo domowej porażki z Jagiellonią w pierwszym meczu po przerwie zimowej, podopieczni Daniela Myśliwca zaliczyli później dwa kolejne zwycięstwa – przeciwko ŁKS-owi oraz Górnikowi Zabrze. Skupiając się już na najbliższym pojedynku — na niekorzyść zespołu gości na pewno może wpłynąć dużo krótszy okres przygotowawczy. Łodzianie przecież jeszcze w środę toczyli zacięty bój w ćwierćfinale Pucharu Polski, gdzie ostatecznie po dogrywce ulegli Wiśle Kraków 1:2. Do tego właśnie odniósł się trener Myśliwiec na konferencji poprzedzającej spotkanie ze Śląskiem: 

Nie wszyscy będą w pełni zregenerowani przy takim wysiłku, ale to nie powinno mieć dla nas znaczenia, bo z Wisłą było podobnie. To było widać po tempie naszych poczynań w pierwszej połowie, jednak w miarę upływu gry — mimo większego zmęczenia — wyglądaliśmy coraz lepiej. Nastawienie to ogromna siła mojej drużyny. – zapewniał Daniel Myśliwiec.

BILANS BEZPOŚREDNI

Ostatnie spotkanie obu drużyn przypadło na dzień 25 sierpnia. Wtedy, w Sercu Łodzi, Śląsk Wrocław odniósł swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie 2023/24. Wrocławianie za sprawą trafień Nahuela Leivy oraz Aleksandra Paluszka dopisali kolejne 3 punkty na swoje konto i powoli odbijali się od ligowego dna, w którym znaleźli się po nieudanym starcie kampanii. 

Patrząc historycznie, Śląsk i Widzew spotkali się na szczeblu ligowym 55 razy. W 17 meczach to Trójkolorowi okazywali się lepsi, 18 razy padł remis, a 20-krotnie to Widzew cieszył się z wygranej. 

TABELA

Rzut oka na tabelę, a tam wciąż bardzo dobra sytuacja Śląska, choć w górnej jej części zrobił nam się ogromny ścisk. W tej kolejce czekają nas również dwa bezpośrednie starcia zespołów z czołówki, które znacząco mogą wpłynąć na rozkład miejsc potentatów do gry o najwyższe cele. Zaraz po zakończeniu spotkania Śląska z Widzewem, czekać nas będzie pojedynek Legii z Pogonią, a w niedzielę do Częstochowy przyjedzie Lech Poznań. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez PKO Bank Polski Ekstraklasa (@ekstraklasa_official)

Widzew za to bezpiecznie okupuje środek tabeli i niezależnie od wyniku, jaki padnie na Tarczyński Arena, ligowa pozycja gości nie zmieni się diametralnie.