Szlagier kolejki w Poznaniu
2021-10-02 11:00:00
Tuż przed reprezentacyjną przerwą czeka na nas hit 10. kolejki PKO Ekstraklasy. Liderujący Lech Poznań podejmie Śląsk Wrocław, który jest jak na razie niepokonany w Ekstraklasie. Możemy spodziewać się świetnego widowiska. Początek meczu w sobotę o godzinie 17:30.
Śląsk Wrocław zajmuje obecnie 2. miejsce w tabeli, więc spotkanie zyskuje dodatkowy smaczek. Piłkarze z Dolnego Śląska mają szansę na awans na sam szczyt PKO Ekstraklasy, ale muszą w sobotę pokonać swojego rywala z Poznania. Ekipa pod dowództwem Jacka Magiery pokazała już jednak w tym sezonie, że stać ją na zrobienie dobrego wyniku, pokonując chociażby Legię Warszawa. Nie jest więc powiedziane, że Śląsk nie może wygrać z kolejnym faworytem do mistrzostwa Polski.
Kibice Śląsk zapewne dobrze pamiętają mecz z sierpnia 2019 roku. Wtedy Śląsk w 4. kolejce pokonał na wyjeździe Lecha 3:1. Jedną z bramek strzelił wówczas Robert Pich, który nadal imponuje formą i został niedawno wybrany do najlepszej jedenastki kolejki. Sobotnie starcie zapowiada się równie dobrze, jeśli spojrzymy na napastników obu drużyn. Z poznańskiej strony Mikael Ishak, a w Śląsku Erik Exposito. Obaj prezentują się w tym sezonie z bardzo dobrej strony, bo strzelili odpowiednio sześć i pięć bramek.
W meczu padnie gol anulowany przez decyzję VAR – 4.00
Jeśli chodzi o Lecha, to mamy do czynienia z zupełnie inną drużyną, niż w ubiegłym sezonie. Maciej Skorża świetnie poukładał swój zespół, co widać zarówno w ataku, jak i w obronie. Lech strzelił w tym sezonie jak na razie najwięcej bramek w lidze, a duża w tym zasługa wyżej wspomnianego Ishaka, a także Jakuba Kamińskiego i Joao Amarala, którzy są jak na razie w wysokiej formie. Zespół Skorży jest również szczelny w obronie, ponieważ stracił w obecnych rozgrywkach jedynie sześć bramek.
Sobotni pojedynek to także starcie dwóch świetnych trenerów. Zarówno Maciej Skorża, jak i Jacek Magiera zmienili oblicza swoich zespołów, przez co są w stanie teraz walczyć o najwyższe cele. Śląsk może mieć jednak w sobotę przewagę psychologiczną, ponieważ w ostatniej kolejce Lech zaliczył pierwszą porażkę w tym sezonie, ulegając Jagiellonii 0:1.
Erik Exposito strzeli przynajmniej dwa gole w meczu – 10.00
Śląsk Wrocław o takim słowie jak porażka słyszał z kolei jedynie w pucharach. W lidze bowiem nie przegrali od 23 kwietnia 2021 roku, kiedy ulegli na wyjeździe Rakowowi Częstochowa. Jacek Magiera stworzył więc pewnego rodzaju niezawodną maszynę i zapewne nikt w klubie nie chce słyszeć o przerwaniu tej fenomenalnej serii.
Sponsor Wojskowych, firma LV BET, faworyta sobotniego spotkania widzi jednak w ekipie gospodarzy. Kurs na zwycięstwo Lecha wynosi 1.60, zaś na wygraną Śląska 6.25. Historia ostatnich pięciu pojedynków pokazuje jednak, że najbardziej prawdopodobną opcją może być remis, ponieważ trzy z ostatnich pięciu meczów kończyły się podziałem punktów. Jedno jest jednak pewne, czekają nas wspaniałe, piłkarskie emocje. Hej Śląsk!
Kursy LV BET:
Lech – 1.60
Remis – 4.35
Śląsk – 6.25
Autor: Biuro Prasowe, Fot. Krystyna Pączkowska