Sztylka: Mamy pomysł na Lechię

Mecz przyjaźni niczym się nie różni od innych pod względem przygotowania drużyny – twierdzi Dariusz Sztylka. –Jesteśmy już po analizie gry gdańszczan, teraz chcemy wszystko tak dopasować, żebyśmy my dyktowali warunki. Nie ukrywamy, że musimy poprawić kilka elementów w ofensywie, ale mieliśmy na to cały tydzień.

Śląsk jest świetnie przygotowany do sezonu. Sztab trenerski liczy teraz na uzyskanie optymalnej formy. – Poprzedni mecz był bardzo wymagający, ale na szczęście kontuzje nas omijają. Nikt nie narzeka na jakiekolwiek urazy i wszystko opiera się na zdrowej rywalizacji na treningach. Zespół jako całość robi systematyczne postępy i jesteśmy optymistami.

- Przyjaźń była, ale na trybunach. Na murawie zato zawsze toczyła się twarda i męska walka – wspomina mecze przyjaźni Sztylka. – Zapewniam, że nikt nie zamierza odpuszczać w jakikolwiek sposób tego meczu. Smaczkiem na pewno są powroty do Wrocławia braci Paixao i mam nadzieję, że również Sebastian Mila zagra.