Wydarzenia

Tworek: Pragniemy wygrać u siebie

2022-05-06 12:00:00
- Więcej punktujemy na wyjazdach, ale chcielibyśmy to zrównoważyć. Mamy mecz u siebie z wymagającym przeciwnikiem, ale jeżeli mamy zmienić tę sytuację, to najlepiej już z Pogonią - mówił Piotr Tworek na konferencji prasowej przed meczem z Pogonią Szczecin.
Piotr Tworek: Na chwilę obecną mamy jakieś mniejsze problemy, ale radzimy sobie z nimi. Daniel Gretarsson to praktycznie jedyna osoba, która trenuje indywidualnie, ale od poniedziałku będzie włączony do treningu z zespołem. Jakub Iskra zagrał w zespole rezerw. To był poprawny występ, w którym wywalczył rzut karny. Po kontuzji nie ma już śladu i jest do naszej dyspozycji. 
 
Erik Exposito może dać nam wszystko co najlepsze. Jego umiejętności i zaangażowanie jest widoczne, gdy nic mu nie dolega. Miał problemy ze stawem skokowym, w końcówce treningów poprzedzających mecz z Jagiellonią uczestniczył w zajęciach z zespołem, ale nie czuł się jeszcze gotowy w stu procentach. Woleliśmy nie ryzykować pogorszenia sytuacji. Wiedzieliśmy, że gdybyśmy próbowali na siłę, to mógłby nie dać tego, co może w pełnym zdrowiu. Chcemy, by każdy z zawodników niezależnie od sytuacji zdrowotnej chciał pomóc zespołowi w każdym momencie i pokazywał gotowość. Nikt nie jest w stanie odczytać, jak zawodnik odczuwa sytuację, gdy coś dolega. Rozmawiałem długo z Erikiem, bardzo żałował, że nie miał możliwości podjęcia rywalizacji. Po tej rozmowie jesteśmy przekonani, że nic nie będzie go ograniczało. 
 
Wybierając pierwszą jedenastkę obserwujemy zawodników i to jak prezentowali się na boisku, ale obserwujemy też ich w treningu. Na tej zasadzie staramy się podjąć decyzję co do tego, kto wyjdzie w podstawowym składzie, a kto pojawi się z ławki. Dennis Jastrzembski rozruszał w Białymstoku nasza lewą stronę, miał kilka dobrych momentów. Po akcji, w której dograł piłkę w pole karne doprowadziliśmy do wyrównania. W treningu też czuje się dobrze, choć ciągle zwracamy mu uwagę na chłodną głowę. On czasem za bardzo chce i myśli o sytuacjach, które na treningu nie wychodzą. Staramy się to zmienić, by jak najszybciej mógł pokazywać swoje najlepsze możliwości. 
 
Trener Pogoni jasno deklaruje, że przyjeżdża do Wrocławia po trzy punkty. To mocny zespół, w dalszym ciągu walczy o mistrzostwo. Ma bardzo mocną ofensywę, ale absencja dwóch środkowych obrońców spowoduje zmiany w ustawieniu. Trener Runjaić zadeklarował, że zagrają Łasicki i Malec. Dla nas to może być wskazówką, że ta dwójka, która gra ze sobą mniej, może nie rozumieć się tak, jak podstawowa para obrońców. Wiemy też, że Pogoń gra wysoko i agresywnie. Po odbiorze stworzą się miejsca za linią obrony. Mecz Pogoni z Jagiellonią pokazał, że można strzelić gola temu zespołowi, ale trzeba to zrobić z pełną odpowiedzialnością. Decyzyjność musi być na najwyższym poziomie i na to zwracaliśmy uwagę. 
 
Mamy bardzo duży problem ze stwarzaniem sytuacji. Mecz z Rakowem był tym, w którym wychodziło to nam najlepiej. Minęło już od tego sporo czasu. Nasz zespół zawsze chce wykonać dodatkowe podanie, zrobić drybling w polu karnym. Wiedząc, że mamy mało sytuacji, to gdy już je stworzymy, musimy podejmować dobre decyzje. W meczu z Jagiellonią, Caye Quintana wszedł w pole karne po podaniu Fabiana Piaseckiego i miał dobrą sytuację. Trzeba wtedy uderzyć, dać bramkarzowi szansę popełniania błędu. My szukamy lepszych rozwiązań, a musimy być bardziej konkretni. 
 
Na jednym z ostatnich treningów Erik przepięknie uderzył z dalszej odległości. Po prostu przyjął i uderzył. Po prostu stadiony świata. W meczu chcemy, by nasze sytuacje były dogodniejsze, by mieć pewność, że się jej nie zmarnuje. Najważniejsza jest decyzja. Zespół wie, kiedy to robić. 
 
Pragniemy wygrać u siebie. Więcej punktujemy na wyjazdach, ale chcielibyśmy to zrównoważyć. Czas oczekiwania na zwycięstwo może powodować zdenerwowanie u naszych zawodników. Mamy mecz u siebie z wymagającym przeciwnikiem, ale jeżeli mamy zmienić tę sytuację, to najlepiej już z Pogonią. W ostatnim meczu tutaj z tym przeciwnikiem Erik zdobył dwie bramki.
 
Szukamy liderów w zespole, którzy w każdej sytuacji będą na meczu dawali jasny i czytelny impuls dla wszystkich. Oczekujemy tego od doświadczonych zawodników, którzy przeżywali tu dobre momenty, ale też takie, gdzie walczyli o utrzymanie. Od nich przekaz musi płynąć na boisku, w treningu i w szatni. Wiemy, że tak właśnie jest. 
 
Waldemar Sobota na pewno pamięta chwile, gdy zdobywał mistrzostwo Polski. Dla niego to będzie świetny moment, ale to tez sygnał dla nas, że wszystko jest możliwe. Niech te dobre doświadczenia wpłyną na Waldka i cały zespół pozytywnie. W Białymstoku to właśnie od niego rozpoczęła się akcja, po której Dennis dogrywał w pole karne. Potrzebujemy każdego, nawet jeśli ktoś jest w słabszej dyspozycji, to możemy go wykorzystać na różne sposoby. 
 
Matus Putnocky według naszej opinii zaprezentował się dobrze w Białymstoku. Jego występ może spowodować, że pewność siebie pójdzie u niego w górę. Jeżeli będzie bronił to jestem pewien, że utrzyma swoją dyspozycję. Będziemy szukać liderów i doświadczenia. Wśród piłkarzy możemy znaleźć doświadczenie, które jest dla nas kluczowe, ale oczekujemy, by każdy brał ciężar gry na siebie. 
 
Autor: Grzegorz Krawczyk, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław