Urban: Zwycięstwo najlepszym lekarstwem

Jan Urban: Cieszyliśmy się, że gramy tak szybko, w piątek, bo zwycięstwo jest najlepszym lekarstwem po porażce w Płocku. Wbrew pozorom nie było to łatwe spotkanie, choć wynik mógłby wskazywać inaczej. Dzisiaj można wyróżnić wielu zawodników. Kuba Wrąbel wybronił wiele groźnych sytuacji. Ta pierwsza - po strzale głową - parada mistrzowska. Arek Piech i Marcin Robak strzelili bramki. Chciałbym również podkreślić bardzo dobrą grę środkowych pomocników. Wydaje mi się, że sprawdził się nasz eksperyment, Robert Pich też zagrał naprawdę dobrze, miał nawet swoją asystę.

 

Sito Riera ma problemy z naciągniętym kolanem, dlatego nie mógł dzisiaj zagrać.

 

Mam pretensje o żółte kartki, będziemy z zawodnikami na ten temat rozmawiać. Nie jest nas wielu, wystarczy zobaczyć ławkę rezerwowych. Wcześniej czy później te kartki będą się kumulować i będziemy musieli sobie radzić.  

 

Nie odważyłem się na szybsze zmiany, ponieważ widziałem, że Pogoń dochodzi cały czas do sytuacji strzeleckiej. Mecz może się skomplikować w dwie, trzy minuty. Nie chciałem wpuścić dwóch młodych chłopaków od razu do środka pola, to są bardzo newralgiczne pozycje, jeśli chodzi o kontrolowanie spotkania.