W środowej prasie o WKS-ie

Przegląd Sportowy - Legia zmorą Pawłowskiego

Śląsk szykuje się do jednego z najtrudniejszych spotkań za kadencji Tadeusza Pawłowskiego. Z żadnym innym rywalem jego zespół nie grał tak często jak z Legią Warszawa. Od początku poprzedniego roku wrocławianie zmierzyli się z nią aż siedem razy (pięć razy w lidze i dwukrotnie w Pucharze Polski). I choć zwykle były to niezłe mecze z ciekawą historią, to Śląsk nie wygrał żadnego. Wygląda na to, że nie umie grać z legionistami, bo taka seria jednak nie może być przypadkiem.  

Pawłowski w najlepszym razie remisował z drużyną Henninga Berga, który zdążył już stracić pracę. Teraz na włosku wisi posada trenera wrocławian, bo Śląsk jest tuż nad strefą spadkową i w stolicy będzie potrzebował punktów bardziej niż kiedykolwiek. - Faktycznie nie zwyciężyłem jeszcze z Legią, ale jako trener. Bo jako piłkarz wygrywałem, także przy Łazienkowskiej. Kiedyś z Zagłębiem Wałbrzych nawet 3:0. To był ostatni mecz sezonu. Legia już szykowała imprezę, miała być wicemistrzem Polski. A tu bach, porażka i przez nas spadli na trzecie miejsce. A to była Legia z Ćmikiewiczem, Deyną i Gadochą. A więc proszę się nie martwić, z meczów z Legią mam też bardzo fajne wspomnienia - uśmiecha się Pawłowski.

Fakt - Czas do 30 listopada

Negocjacje z członkami Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego w sprawie sprzedaży piłkarskiego Śląska będą prowadzone tylko do końca listopada. Tak zdecydował prezydent miasta Rafał Dutkiewicz (56 l.). Jeśli w tym terminie nie uda się zamknąć rozmów, po nowym roku ogłosi nowy przetarg.