Więcej treningów, mniej sparingów

Za piłkarzami Śląska już niemal dwa tygodnie przygotowań do nowego sezonu. Wicemistrzowie Polski przez kilka dni trenowali w Karpaczu, rozegrali sparing z Rokitą Brzeg Dolny (4:0), a następnie wyjechali na obóz w austriackim Aigen in Mulhkreis. Na północy Austrii WKS planował rozegrać trzy kolejne mecze, ale ostatecznie liczba sparingów stanęła na dwóch.

Podopieczni Jacka Magiery w środę pokonali wicemistrza Rumunii, CFR Cluj. Gola na wagę zwycięstwa 1:0 strzelił Jakub Jezierski. Kolejny mecz, planowany na sobotę (pierwotnie z ormiańskim FC Noah), nie zostanie rozegrany. Decyzja sztabu szkoleniowego podyktowana jest potrzebą zorganizowania większej liczby pełnych jednostek treningowych, a sparing - mimo innych zalet szkoleniowych - uszczupla liczbę przeprowadzonych z pełnymi obciążeniami zajęć. Wypracowanie automatyzmów, szlifowanie założeń i wzajemne zrozumienie między zawodnikami, zwłaszcza gdy w zespole jest sporo nowych twarzy, wymaga więcej czasu spędzonego na treningu.

Brak weekendowego sparingu nie oznacza oczywiście końca grania w Austrii. Na koniec obozu WKS zmierzy się z uczestnikiem Ligi Mistrzów i wicemistrzem Czech - Slavią Praga. Mecz planowany jest na godzinę 15 (w przypadku zmiany godziny klub poinformuje o tym niezwłocznie) w środę, 3 lipca. Po tym sparingu zespół wróci do Polski, a 6 lipca zagra kolejny raz - tym razem w czeskiej Opavie z miejscowym klubem. Początek rozgrywek PKO BP Ekstraklasy 19 lipca. Cztery dni później mecz wyjazdowy z Riga FC w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji UEFA.