Wydarzenia

Wtorkowe gazety o Śląsku Wrocław

2015-08-04 09:55:00
Zapraszamy na tradycyjny poranny przegląd prasy. Wybraliśmy do niego najciekawsze artykuły dotyczące Śląska Wrocław.

Przegląd Sportowy - Wrocławski pociąg nabiera prędkości

 

Ofensywni piłkarze wrzucają wyższy bieg. Kamil Biliński wreszcie pokazał, że potrafi strzelać ważne gole, podobnie jak Flavio Paixao i Robert Pich, którzy umieją też świetnie asystować. Większej dynamiki akcjom Śląska ma dodawać Jacek Kiełb, który w meczu z Termaliką Bruk-Bet (2:0) nie wystąpił z powodu drobnego urazu. (…)

 

Śląsk pokazał, że dysponuje dynamicznymi skrzydłami i groźną „dziewiątką". Gdzie tu miejsce dla palącego się do gry Kiełba? - Na pewno trener tak to poukłada, że miejsca na boisku wystarczy dla wszystkich w wysokiej formie - mówi Kiełb. Jeśli jednak zrobi się zbyt ciasno, będzie to oznaczało, że trener Pawłowski powinien się tyko cieszyć. Tym bardziej że ostatnio także Peter Grajciar pokazał, że warto na niego stawiać w środku pola, w niedzielę przy drugim golu u miał asystę drugiego stopnia. Trener wciąż natomiast czeka na wysoką formę Marcela Gecova, ale kreowany wcześniej nawet na gwiazdę ligi Czech na razie jest tylko rezerwowym.

 

Przegląd Sportowy - Deklaracja Kiełba

 

- Miałem kłopot ze stawem skokowym, ale już normalnie trenuję. Na niedzielny mecz z Lechią na pewno będę gotowy - obiecuje Jacek Kiełb, który może grać zarówno na skrzydle jak i w ataku.

 

Sport - Biliński „odpalił"

 

Do Wrocławia wrócił optymizm głównie dlatego, że odblokował się Kamil Biliński. W niedzielę strzelił pierwszego gola odkąd ponownie pojawił się na polskich boiskach. Musiał mu spaść kamień z serca, bo przed sezonem wszyscy widzieli w nim następcę Marco Paixao, więc pojawiały się pierwsze oznaki zniecierpliwienia. -Ja ich nie odczuwałem. Wiedziałem, ile mi brakuje do normalnej formy i że wreszcie zacznę trafiać do siatki. Strzeliłem gola, a w drugiej połowie powinienem strzelić przynajmniej jeszcze jednego, lecz zatrzymał mnie świetnie spisujący się bramkarz Ter-maliki. Czyli co, znowu się zablokowałem? - uśmiecha się napastnik Śląska.

 

Fakt - Flavio Paixao pazerny na gole

 

To ja strzeliłem gola, musnąłem piłkę głową! - zapewnia Flavio Paixao (31 l.), pozbawiając złudzeń Roberta Picha (27 l.).Właśnie Słowak strzelał na bramkę w meczu z Termalicą Bruk-Bet na 2:0 i był przekonany, że jego nazwisko zostanie wpisane na listę strzelców, ale Portugalczyk uwielbia kolekcjonować gole i żadnej okazji wpisania do statystyk nie przepuści. W poprzednim sezonie zdobył 19 bramek, a teraz chce poprawić to osiągnięcie.  Kibice Śląska z takich sporów mogą się tylko cieszyć. Ważne, że gole padają, i to w zwycięskim meczu. Mecz z Niecieczą pokazał, że ofensywni piłkarze Śląska wrzucają wyższy bieg. Kamil Biliński (27 l.) wreszcie pokazał, że umie strzelać ważne gole, podobnie jak wspomniani Paixao i Pich, którzy potrafią też świetnie asystować. Dodatkową dynamikę akcjom Śląska ma nadawać Jacek Kiełb (27 l.). On w niedzielę nie wystąpił, ale zapewnia, że na Lechię będzie gotowy. 

 

Super Express - Kłopot bogactwa Picha

 

Lider Śląska Wrocław Robert Pich (26 l.) znalazł się na liście życzeń kilku zagranicznych klubów. Słowakiem zainteresowane są m.in. tureckie kluby - Kasimpasa i Sivasspor oraz rosyjska Krylia Sowietow Samara.

Autor: Mateusz Kondrat, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław