Zawodnicy Śląska po zwycięstwie nad Zawiszą
Paweł Zieliński: Jestem zadowolony przede wszystkim ze względu na to, że wygraliśmy, a radość z asysty schodzi przy tym na drugi plan. To przyjemny dodatek do solidnej gry mojej i całej drużyny. Rozegraliśmy bardzo dobre zawody, chcieliśmy zmazać plamę po porażce w Szczecinie i na pewno nam się to dzisiaj udało. Zagraliśmy bardzo zespołowo, pokazaliśmy dużo dobrych zagrań i zasłużenie zdobyliśmy trzy punkty. Teraz jedziemy do Bełchatowa i na pewno stamtąd też chcemy wrócić zwycięzcy.
Piotr Celeban: Przeanalizowaliśmy dokładnie jakie błędy popełniliśmy w Szczecinie i dzisiaj zagraliśmy już lepiej. Cały zespół mocno przeżył porażkę sprzed tygodnia i dzisiaj bardzo chcieliśmy się zrehabilitować naszym kibicom i zagrać dużo lepiej. Udowodniliśmy, że poprzedni mecz był tylko wypadkiem przy pracy. Dziś od początku narzuciliśmy swój styl gry, powinniśmy wygrać nawet większą różnicą bramek, ale zabrakło nam skuteczności i szczęścia. Ważne, że zwyciężyliśmy, a Robert zdobył dwie piękne bramki w stylu „stadiony świata”. Zostawiamy już daleko za sobą to, co działo się w Szczecinie i z dużym optymizmem jedziemy dalej, po kolejne wygrane.
Flavio Paixao: Myślę, że obydwa zespoły nieźle się dziś zaprezentowały. Zawisza jest mocną ekipą, świadczy o tym ich sukces w ubiegłym roku, ale my doskonale czujemy się na naszym stadionie i po raz kolejny udowodniliśmy, że w grze u siebie jesteśmy jednym z najlepszych zespołów w ekstraklasie. Po porażce w zeszłym tygodniu pojawiło się sporo osób krytykujących nasza grę, ale dzisiejszym zwycięstwem zamknęliśmy zapewne usta wszystkim narzekającym. Cieszę się, że wygraliśmy z drużyną, w której gra dużo moich rodaków. Uważam, że jeśli złapią odpowiednią formę to dadzą radę znacząco podnieść jakość naszej ligi.
Zobacz również
![](https://slaskwroclaw.pl/uploads/articles/283x142/128537611715334913.png)