Zemścić się na Koronie

Śląsk Wrocław po 19 rozegranych spotkaniach zajmuje 11. miejsce w tabeli z 24 punktami na koncie. Bilans „Trójkolorowych” to sześć zwycięstw, siedem remisów oraz siedem porażek. Teraz trzymamy kciuki za siódmą wiktorię, która da Śląskowi większy oddech i szansę na stabilizację.

- Po raz kolejny pokazaliśmy, że będąc skoncentrowani, jesteśmy w stanie zrobić naprawdę wiele dobrych rzeczy. Ten wynik nas cieszy, bo pokazaliśmy charakter i dobrą grę pod kątem taktycznym. Oczywiście wszystko przyjmujemy z pokorą, bo wciąż czeka nas dużo pracy – tak po zwycięstwie nad Pogonią wypowiadał się trener WKS-u, Ivan Djurdjević.

Pokora i jeszcze raz pokora – to słowo nieustannie pada podczas rozmów w klubie po wygranej z Pogonią. Oczywiście jest to dobry rezultat i trzeba się z niego cieszyć, niemniej przed tą drużyną wciąż sporo pracy. Częściowo udało się zmazać plamę po bolesnej porażce w derbach Dolnego Śląska z Zagłębiem, ale to właśnie w sobotę z Koroną będzie czas na rehabilitację przed własnymi trybunami. Każdy z zawodników jest mocno skoncentrowany i pragnie odnieść drugie zwycięstwo z rzędu.

Dużym zmartwieniem był uraz łydki Petra Schwarza, który wyklucza go z gry na najbliższe kilka tygodni. Czech jest kluczowym elementem układanki Djurdjevicia, aczkolwiek jego zastępca – Adrian Bukowski – pokazał, że jest gotowy do gry na wysokim poziomie. 19-letni pomocnik bez żadnych kompleksów przystąpił do starcia z Pogonią i imponował spokojem oraz dobrym przeglądem pola. Warto też nadmienić, że gdy „Buko” rozpoczyna mecz od pierwszej minuty, to Śląsk zawsze opuszcza plac gry ze zwycięstwem. Mamy nadzieję, iż nasz młodzieżowiec utrzyma dobrą formę i pomoże drużynie w zwycięstwie nad Kielcami.

Liczymy też na Johna Yeboaha, który wspomnienia z Koroną ma słodkogorzkie. Śląsk przegrał spotkanie 1:3, ale skrzydłowy po widowiskowej akcji strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach „Wojskowych” i pokazał, że ma nieprzeciętne umiejętności.

Żywimy ogromną nadzieję, że drużyna wykorzysta udany występ w Szczecinie do maksimum i przed własną publicznością odniesie pierwsze domowe zwycięstwo w rundzie wiosennej. Początek meczu z Koroną Kielce w sobotę o 15:00 na Tarczyński Arena. BILETY KUPISZ TUTAJ