Zieliński i Grajciar po meczu z Legią

Paweł Zieliński: Nie tak sobie wyobrażaliśmy ten mecz. Nie bez powodu został okrzyknięty najważniejszym spotkaniem tej rundy, ale niestety doznajemy dotkliwej porażki. Musimy to przyjąć na klatę. W szatni na pewno trzeba porozmawiać, ale musimy też skupić się na Pogonii. Przed nami trzy spotkania przed końcem rundy i musimy zdobyć w nich jak najwięcej punktów. 

 

Pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją, żeby po 7 minutach przegrywać już 0:3. Nie byliśmy w stanie odrobić strat. Oczywiście dziękujemy kibicom za wsparcie. Zdajemy sobie sprawę, że tym meczem ich odstraszyliśmy od stadionu, ale liczymy, że mimo tego będą z nami.

 

Peter Grajciar: Trzeba to sobie powiedzieć wprost. Legia na ten moment jest po prostu lepszym zespołem od nas. Jej kadra jest bardzo szeroka, a zarazem mocna. 

 

Mecz zaczął się dla nas fatalnie, bo od straty gola już w 20. sekundzie. Potem rywale dołożyli nam kolejne gole, a z tak silnie personalnie zespołem nie byliśmy w stanie odrobić strat. Nie da się dużo powiedzieć o tym meczu. Każdy widział, jak wyglądał, a nam zostaje wyciągnąć wnioski. Szkoda, że przy tak licznej publiczności byliśmy bezradni, ale musimy iść naprzód.