Żukowski: Cieszymy się, że gramy o medale

O GRZE PRZY PEŁNYCH TRYBUNACH:

Przede wszystkim gramy dla kibiców. To świetna sprawa, że na meczu z Radomiakiem będzie komplet kibiców. Cieszymy się z tego powodu. Na pewno nam to pomaga i dużo daje na boisku. Dziękujemy za wsparcie i cieszymy się z tego, że będzie cały stadion.

O ULDZE PO DEBIUTANCKIM GOLU:

Na pewno ten gol dał mi dużo radości. Na pewno coś lekko mi spadło, jeśli chodzi o głowę. Dużo myślałem o tych liczbach, że ich brakuje, aczkolwiek to czy będę strzelał dalej, to zobaczymy w meczu z Radomiakiem. Ja czuję się dobrze, pracuję ciężko i dobrze to wygląda. Obiecać nie mogę, ale zrobię wszystko, żeby strzelić kolejne gole dla Śląska.

O PRESJI W ZWIĄZKU Z GRĄ O MEDALE:

Przede wszystkim na pewno cieszymy się, że gramy o te medale. Czy czujemy presję? Skupiamy się na meczu z Radomiakiem i chcemy jak najlepiej się do tego przygotować. Jeżeli z nim wygramy, to będziemy mówić o medalu. Na razie skupiamy się na tym meczu, żeby jak najlepiej się do niego przygotować i po prostu go wygrać. 

O GRZE W REZERWACH:

Schodząc do rezerw, nigdy się nie obrażałem. Taka była decyzja trenera. Ja schodząc niżej, chciałem zrobić jak najlepszą swoją robotę i też udowodnić, że dalej można we mnie wierzyć i dać mi szansę. Na pewno dużo mi to dało, jeżeli chodzi o głowę, bo strzeliłem 4 bramki i gdzieś tam luz w ofensywnie na pewno mi pomógł. Myślę, że jest to widoczne na treningach i coraz lepiej to wygląda w meczu i cieszę się z tego, że strzeliłem teraz tę pierwszą bramkę dla Śląska i oby było ich więcej.

O SZANSIE NA MISTRZOSTWO:

Ja na pewno się cieszę, że znajdujemy się w takiej sytuacji. To jest sezon, w którym jestem najbliżej tego mistrzostwa, ale żeby się do tego zbliżyć musimy najpierw wygrać mecz z Radomiakiem i na tym się skupiamy.

W sprzedaży pozostały ostatnie bilety na mecz z Radomiakiem. Kup bilet i wspieraj Śląsk w ostatnim domowym meczu w tym sezonie!