Czas rewanżu!

Wygrana z Zagłębiem Sosnowiec, Zagłębiem Lubin, Jagiellonią, remis z Miedzią – tak 2019 rok na własnym boisku rozpoczęli podopieczni trenera Vitezslava Lavički. W Twierdzy Wrocław zdobyli 10 punktów, nie tracąc nawet żadnego gola! Niestety, dobra seria została przerwana w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego. Śląsk przeważał, ale w 85. min to goście z Zabrza zdobyli zwycięską bramkę. Po tym meczu w LOTTO Ekstraklasie doszło do podziału tabeli, a porażka z Górnikiem skazała WKS na rozegranie czterech z pozostałych siedmiu spotkań na wyjeździe. Jak się okazało, pierwszym domowym meczem będzie ten z… Górnikiem Zabrze.

 

W pierwszym spotkaniu nowej rundy Górnicy pokonali na własnym boisku Arkę Gdynia 1:0, czym znacząco poprawili swoją sytuację w tabeli. Obecnie ich przewaga nad Śląskiem wynosi trzy, a nad strefą spadkową – pięć punktów. Natomiast wrocławianie ulegając w Kielcach Koronie 0:2, jeszcze zmniejszyli i tak już niewielki margines błędu. W starciu z zabrzanami liczyć się zatem będzie wyłącznie zwycięstwo. 

 

Śląsk nie tylko chce się utrzymać w ekstraklasie – do czego konieczne jest regularne zdobywanie trzech punktów, zwłaszcza u siebie – ale chce to uczynić możliwie jak najprędzej. - Wszyscy w klubie mają świadomość, że gramy o utrzymanie, że to trudna sytuacja. Wiemy, że kibice są zdenerwowani, mocno zaniepokojeni. Mamy nadzieję, że dadzą nam wsparcie i pomogą wygrywać – mówił przed spotkaniem trener WKS-u Vitezslav Lavička.

 

Wiele wskazuje na to, że sztab szkoleniowy Wojskowych nie będzie mógł skorzystać z wracających do pełni sił po kontuzjach: Brozia, Cotry, Radeckiego, Augusto oraz pauzującego za nadmiar żółtych kartek Chrapka. Dobrą informacją jest natomiast powrót do gry Robaka. Najlepszy strzelec i kapitan Trójkolorowych ma już za sobą przymusową absencję i wraca teraz na boisko jeszcze bardziej głodny kolejnych goli. Czy uda się już dziś i Śląsk dopisze na swoje konto ważne trzy „oczka”? Odpowiedzi od godz. 20:30 na Stadionie Wrocław. 

 

Bilety dostępne TUTAJ.