Wydarzenia

Djurdjević: Dzisiaj cierpieliśmy

2023-03-10 22:55:00
Śląsk Wrocław przegrał z Rakowem Częstochowa 1:4. Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji prasowej z udziałem trenera WKS-u, Ivana Djurdjevicia.
Ivan Djurdjević: Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie, ale mimo to dobrze weszliśmy w mecz. Spodziewaliśmy się, iż będziemy cierpieć w niskim pressingu, gdyż mieliśmy  świadomość o klasie rywala. Wynik oczywiście jest kiepski, ale nie uważam, że był to nasz najgorszy mecz. Do pierwszej bramki realizowaliśmy plan, ale później rywale doszli do głosu i nas zdominowali. Trudno było zneutralizować ich ataki, ale do przerwy wynik prezentował się jeszcze nie najgorzej. W przerwie chcieliśmy dać do zrozumienia zawodnikom, żeby się nie podpalali i byli cały czas skupieni. W drugiej połowie Raków niestety odskoczył. Brakowało Johna Yeboaha, który nie był w stanie dzisiaj zagrać całego spotkania. Dzisiaj było nas stać jedynie na tyle. Skupiamy się już na kolejnym meczu.
 
Przechodzimy trudny okres. Rozumiemy niezadowolenie kibiców, którzy są rozgoryczeni ostatnimi wynikami. Odczuwamy presję, ale cały czas walczymy o te lepsze czasy. Teraz przed nami niezwykle ważny mecz ze Stalą Mielec. Nie możemy rozpamiętywać, tylko skupić się na przyszłości i kolejnych wyzwaniach. 
 
John Yeboah nie mógł wystąpić przez całe spotkanie i nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowiem. Nie stać nas na utratę takiego zawodnika i musimy uważać. Zagrał tyle, na ile pozwolił mu organizm. 
 
Dla Mateusza Stawnego i Łukasza Gerstensteina ten mecz był ważną lekcją i cieszę się, że obaj wystąpili w tym spotkaniu. Stawny popełnił kilka błędów, ale jak na debiut i takiego rywala, to moim zdaniem się obronił i cały czas w niego wierzymy. Nasza młodzież ma potencjał i kto wie – być może w przyszłości będzie stanowić o sile wyjściowej jedenastki.
 
Łukasz Bejger nieźle zagrał z Cracovią i zdobył bramkę, a Victor Garcia ostatnio nie jest w najlepszej dyspozycji. To jednak nie oznacza, że kogokolwiek skreślamy. 
 
Cały czas żyjemy w sinusoidzie i walczymy o równą formę. Brakuje nam komfortu gry takim samym zespołem w każdym spotkaniu i trudno o uzyskanie równowagi. Dzisiaj też musieliśmy trochę rotować, więc to żadna nowość dla nas. Będziemy ciężko pracować w tym tygodniu, by wyjść na prostą i wygrać ze Stalą Mielec. 
 
Autor: Marek Wadas, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław