Wydarzenia

Djurdjević: Każdy mecz to osobna historia

2022-10-13 15:10:00
Śląsk Wrocław w sobotę zmierzy się z Radomiakiem Radom w ramach 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Prezentujemy zapis przedmeczowej konferencji prasowej z udziałem trenera „Wojskowych”, Ivana Djurdjevicia.
Ivan Djurdjević: Jesteśmy zadowoleni z ostatniego spotkania. Wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać i nie byliśmy zaskoczeni, że tak to wyglądało. Zespół prawidłowo się rozwija. Codziennie pracujemy, nastają gorsze momenty, ale robimy wszystko, by przekuć je w coś pozytywnego w przyszłości. Paradoksalnie przegrane spotkanie z Wartą było dla nas istotne. Porażki nas budują jako drużynę. Po kiepskim meczu zawsze staramy się stanąć na wysokości zadania. Zespół ciągle reaguje, nie zawsze w najlepszy sposób, ale sama reakcja jest już istotna. W piłce niezwykle ważna jest powtarzalność i robimy wszystko, by to osiągnąć.
 
Dzisiaj Patryk Janasik oraz Adrian Łyszczarz wrócili do treningów z zespołem, co jest dużym pozytywem. Niestety nie wiemy, co z Patrickiem Olsenem, gdyż dwa dni temu na treningu doznał małego urazu. Podobna sytuacja jest u Dennisa Jastrzembskiego. Kontuzja barku to skomplikowana sprawa i nie wiemy, kiedy Dennis wróci do pełnej sprawności. 
 
Wiadomo, że mamy pewne problemy w kadrze, ale na tym polega nasza praca. Musimy radzić sobie z przeciwnościami losu. Zawsze mówimy piłkarzom, że każdy będzie miał szansę i rolę do wypełnienia w tym sezonie. W ostatnim meczu świetnie poradził sobie Łukasz Bejger. Byliśmy z niego bardzo zadowoleni. Mamy kilku zawodników, którzy mogą grać na kilku pozycjach i to z pewnością trochę ułatwia nam pracę. Obserwujemy wszystko na bieżąco i staramy się wyciągać odpowiednie wnioski. 
 
Michał Rzuchowski dopiero wraca po kontuzji. W każdym klubie zaczynał grać dopiero po jedenastej kolejce, co jest dość kuriozalną sprawą. Liczymy na niego, ale wiemy, że musimy go wprowadzać stopniowo do zespołu, by nie ryzykować kolejny urazem. Kontuzja Achillesa jest nieprzyjemna i trzeba być ostrożnym. 
 
Rafał Leszczyński dostał swoją szansę i ją z pewnością wykorzystał. Trzeba jednak pamiętać, że rywalizacja o miejsce w bramce trwa na każdym treningu i nikt nie może być niczego pewnym. Zarówno Leszczyński, jak i Szromnik są dla nas bardzo ważni i nikogo nie będziemy skreślać. 
 
Radomiak jest zespołem, którego nie można lekceważyć. To ciekawa drużyna zbudowana na obcokrajowcach i choć ostatnie mecze w ich wykonaniu nie były najlepsze, tak bez wątpienia trzeba być ostrożnym. Oczywiście – jedziemy, by wygrać, ale podchodzimy z respektem do każdej drużyny.  
 
Mamy prawo się cieszyć po wygranym meczu, ale z pewnością nie popadamy w samozachwyt. Jesteśmy skupieni i chcemy wygrywać jeszcze więcej. Każdy mecz to osobna historia i jedyne, na czym się skupiamy, to, by zagrać jak najlepiej w następnym meczu. 
 
Jakub Lutostański znalazł miejsce w kadrze podczas ostatniego spotkania. Chcieliśmy, by poczuł całą otoczkę związaną ze spotkaniem i żeby miał świadomość, że liczymy na niego w przyszłości. Sprawdzamy różnych zawodników i często rotujemy. Również Gergenstein jest brany pod uwagę w kontekście pierwszej drużyny. Ostatnio z nami trenował i widać w nim umiejętności oraz charakter. 
 
Mogliśmy zatrzymać Karola Borysa, ale nie chcieliśmy mu zabierać szansy w grze dla reprezentacji. Karol jest młody i potrzebuje rywalizacji też w swoim przedziale wiekowym. Cenimy go jako piłkarza oraz człowieka i to była nasza wspólna decyzja.
 
Autor: Marek Wadas, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław