Mączyński: Chłopaki podnieśli głowy

Krzysztof Mączyński: Zanim powiem coś o meczu chcę serdecznie pozdrowić i podziękować naszemu kibicowi, który wynajął dźwig w okolicy stadionu i w ten sposób oglądał to spotkanie. Wielki szacunek. To pokazuje, jak bardzo kibice nas wspierają i są z nami. Wiadomo, czasem od nich obrywamy, bo nam się należy, ale dla takich ludzi jak ten fan warto było dzisiaj wybiegać to spotkanie i wygrać.

 

Co do meczu - pierwsza połowa nie była udana w naszym wykonaniu. Wisła czekała na kontry, próbowaliśmy rozszerzać grę, rozgrywać od boku do boku. Skontrowali nas i strzelili gola ze stałego fragmentu gry. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że co by się nie działo to jesteśmy razem. Ja wierzę w ten zespół, chłopaki podnieśli głowy do góry w drugiej połowie. Szacunek za to.

 

Cel minimum, jaki założyliśmy sobie przed sezonem, został osiągnięty i za to wielki szacunek dla tej drużyny.