90 minut Tarasovsa

Łotysze na inaugurację eliminacji przegrali na wyjeździe 1:3. Igors zagrał w środku pola, czyli na pozycji, na której najczęściej występuje w reprezentacji. Niestety po meczu nie mógł być zadowolony. Już do przerwy jego drużyna przegrywała 0:2 i kontaktowy gol w 82. min niewiele zmienił - w doliczonym czasie gospodarze zdobyli bowiem trzecią bramkę, ustalając wynik meczu.

Już w niedzielę na łotewski zespół czeka jeszcze większe wyzwanie - starcie z Polską na PGE Narodowym w Warszawie. Igors Tarasovs będzie miał więc okazję zmierzyć się z niezwykle silną linią ofensywną biało-czerwonych, z Lewandowskim, Piątkiem i Zielińskim na czele. Właśnie ta trójka w znaczący sposób przyczyniła się do wygranej Polaków z Austrią 1:0 na inaugurację zmagań o awans na EURO. Mecz w niedzielę o godz. 20:45. Igorsowi życzymy dobrego występu, a Polakom - trzech punktów!