Wydarzenia

Czwartkowy przegląd prasy

2014-08-28 09:14:19
W czwartek ponownie zaglądamy do gazet. Wybraliśmy dla was najciekawsze informacje, które ukazały się w dzisiejszej prasie. Zapraszamy do przeczytania!

Przegląd Sportowy - Wyciągnęli śruby z nogi Marco Paixao

 

Rehabilitacja Marco Paixao przebiega sprawnie. Po sześciu tygodniach od operacji zespolenia kości strzałkowej lekarze wyjęli napastnikowi śruby z nogi. - Rana bardzo szybko się zagoiła. Nie chcę określać konkretnych terminów, ale myślę, że w ciągu tygodnia, może dwóch, pacjent odłoży kule - mówi „PS" doktor Andrzej Czamara, ceniony fizjoterapeuta odpowiadający za przywrócenie Portugalczyka do pełni sprawności.  Paixao bardzo zależy na szybkim powrocie do zdrowia. Podczas meczów Śląska we Wrocławiu nie może wręcz wysiedzieć na trybunach. - Marco już się czasem zapomina i próbuje chodzić bez kul, ale pilnujemy, aby jeszcze te kilka dni zachował ostrożność. W porównaniu z normalnym tokiem rehabilitacji jest około trzy tygodnie do przodu - dodaje Czamara. Zwykle przerwa po tego typu operacjach u profesjonalnych sportowców wynosi około trzy miesiące. Marco Paixao powinien wrócić do zajęć z zespołem w połowie października. Do tego czasu miejsce w ataku Śląska najpewniej nadal zajmować będzie jego młodszy brat Flavio, choć niewykluczone, że działacze ściągną jeszcze napastnika.

 

Gazeta Wrocławska - Rezerwy Śląska gromią Gromnika

 

Rezerwy Śląska Wrocław - złożone z juniorów - rozbiły wczoraj Gromnika Kuropatnik 12:1 w fazie przedwstępnej dolnośląskiego Pucharu Polski. Bramki dla WKS-u strzelali: Drożyński 5,31,44 - karny, Stempin 47,71,86, Wiech 12, Wdowiak 17, Matusik 45, Łuczak 75, Wargin 84, Rodzik 90. Śląsk: Lizak - Wrótny, Wiech (46 Cieśla), Wdowiak, Rodzik, Mikła (46 Stempin), Repski, Kończak, Godzwon (60 Kohut), Matusik (46 Łuczak), Drożyński (46 Wargin).

 

Fakt - Robert Pich: Na boisku mam menedżera

 

Robert Pich (26 l.) z przytupem rozpoczął nowy sezon! Słowacki pomocnik Śląska jest najlepszym strzelcem ekstraklasy. Jak zdradził Faktowi, w aklimatyzacji we Wrocławiu pomógł mu inny obcokrajowiec.  Pich po sześciu meczach nowego sezonu ma na koncie cztery gole. Po słabej rundzie wiosennej teraz uchodzi za jednego z czołowych piłkarzy ligi.  Skrzydłowemu pomaga Lukas Droppa (25 l.).  - Śmiejemy się, że w czasie meczów mam na boisku swojego menedżera. Na co dzień mogę liczyć na jego pomoc - mówi Faktowi Słowak, który nie ma kłopotów, by dogadać się po polsku.  Naszego języka uczył się u boku Czecha Droppy i dziś obaj są nierozłączni. Nawet ich kobiety się przyjaźnią.  Nowa rola  Po kontuzji Marco Paixao (30 l.) Pich uchodzi za najgroźniejszego piłkarza dla rywali.  - Gdy nie ma Marco, do Roberta wędruje dużo więcej podań - tłumaczy nam Droppa, który także wywalczył sobie mocną pozycję w zespole.  W obecnym sezonie czesko-słowacki duet wziął na siebie dużą odpowiedzialność za wyniki Śląska. W meczu z Jagiellonią (3:1) obcokrajowcy nie zawiedli, a Picha w strzelaniu goli wyręczył nie kto inny jak Droppa!

 

Fakt - Wspierają chorych

 

Tadeusz Pawłowski (61 l.) i Sebastian Mila (32 l.) wspierają chorych na stwardnienie zanikowe boczne. Duet ze Śląska dołączył do zabawy, w której wytypowani uczestnicy oblewają się lodowatą wodą, nominują kolejnych, a celem całego przedsięwzięcia jest dofinansowanie fundacji Dignitas Dolentium.

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław