Wydarzenia

Mecz za sześć punktów

2020-06-24 09:40:00
Prowadzona przez Michała Probierza Cracovia będzie kolejnym rywalem Śląska w rundzie finałowej PKO Ekstraklasy. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, a jego faworytami będą gospodarze, którzy na własnym terenie są jedną z najlepszych drużyn w lidze.
Śląsk imponująco zakończył fazę zasadniczą sezonu 2019/2020, bowiem dwoma zwycięstwami – najpierw wrocławianie pokonali Wisłę Płock 2:1, by niedługo później na własnym stadionie rozbić w pył niemal murowanego spadkowicza – ŁKS Łódź (4:0). Niestety już na początku rundy finałowej podopiecznym Vitezslava Lavicki przyszło zmierzyć się z liderem tabeli, czyli Legią Warszawa. I to na wyjeździe.

Tego meczu nie będziemy jednak dobrze wspominać. Choć pierwsza połowa była do pewnego momentu całkiem wyrównana, to później stołeczni wypunktowali Śląsk, strzelili dwa gole i ostatecznie zgarnęli trzy „oczka”. Wrocławianom odrabianie strat skomplikowała też czerwona kartka Diego Zivulicia i do domu trzeba było wracać bez punktów i ze sporym niedosytem.

OBIE DRUŻYNY STRZELĄ GOLA:
Tak – 1.85
Nie – 1.85

Ale teraz o meczu z Legią trzeba jak najszybciej zapomnieć. Bo w perspektywie przed nami kolejne spotkanie – w drugiej kolejce rundy finałowej Śląsk zmierzy się z Cracovią. I tym razem – w przeciwieństwie do rywalizacji w Warszawie – będzie faworytem. Z kilku względów. Przede wszystkim dlatego, że zagra na własnym stadionie. A nikomu nie trzeba przypominać, że w bieżącym sezonie podopieczni Vitezslava Lavicki są jedną z najlepszych drużyn w meczach domowych. W 15 takich spotkaniach zdobyli 30 punktów (osiem zwycięstw, sześć remisów i tylko jedna porażka), a z grupy mistrzowskiej lepszy bilans mają jedynie Piast Gliwice (33 punkty) i Legia Warszawa (37 punkty).

We Wrocławiu Śląsk jest niepokonany już od sześciu spotkań (trzy zwycięstwa i trzy remisy), a w tym czasie mierzył się m.in. z Lechem Poznań czy Górnikiem Zabrze. W przypadku najbliższej rywalizacji na korzyść drużyny Lavicki przemawia też… słabość rywala. Cracovia z dziewięciu ostatnich meczów ligowych przegrała aż siedem! Do tego jeden zremisowała i jeden wygrała. Trudno więc powiedzieć, by była choćby w przeciętnej formie, a Śląsk w tym sezonie udowodnił, że potrafi wykorzystywać słabszą dyspozycję przeciwnika.

POŁOWA Z WIĘKSZĄ LICZBĄ GOLI:
1>2 – 3.14
1=2 – 3.28
2>1 – 2.10

Kolejnym argumentem za tym, że to ekipa z Dolnego Śląska będzie faworytem, jest bilans starć tych dwóch drużyn we Wrocławiu. Ostatni raz Cracovia wygrała na Stadionie Miejskim… we wrześniu 2013 roku. Od tamtej pory Śląsk mierzył się z „Pasami” ośmiokrotnie i aż sześć z tych spotkań wygrał, a dwa zremisował. Co więcej poprzednie cztery mecze z rywalem z Krakowa kończyły się triumfami wrocławian – m.in. pierwszy w tym sezonie (17 sierpnia 2019 roku), kiedy to gospodarze wygrali 2:1 po golach Roberta Picha i Mateusza Cholewiaka.

Większe szanse na zwycięstwo Śląska potwierdzają też kursy naszego sponsora, firmy Noble Bet. Na papierze wszystko wskazuje więc na „Wojskowych”. Teraz wystarczy potwierdzić to na boisku i dać z siebie maksimum, by ograć „Pasy” i zgarnąć kolejne w tym sezonie trzy punkty przybliżające do startu w europejskich pucharach.

KURSY NOBLE BET:
Śląsk – 2.55
Remis – 3.18
Cracovia – 3.09

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław