Wydarzenia

Mistrzynie do nadgryzienia? | Ekstraliga kobiet

2020-08-30 08:10:00
Przed drużyną sekcji kobiet Śląska Wrocław kolejne, być może największe z dotychczasowych wyzwań - starce z mistrzyniami Polski. Czy po dobrym początku sezonu uda się sprawić kolejną niespodziankę z faworytkami z Łęcznej?
Podopieczne trenera Jagieły obecne rozgrywki rozpoczęły w dobrym stylu. W trzech dotychczasowych meczach zaliczyły dwie wygrane (z ROW-em Rybnik oraz UJ Kraków) oraz porażkę z UKS SMS Łódź. Co ciekawe, oba zwycięstwa wrocławianki odniosły w delegacji, a jedyną porażkę poniosły w domowym spotkaniu. Wszystkie spotkania z ich udziałem kończyły się zwycięstwami gości 2:1.
 
Co zrobić, by po pięknej wygranej w Krakowie tym razem zaskoczyć mistrzynie Polski? Z pewnością ważnym aspektem tego spotkania będzie koncentracja w defensywie. Siła rażenia łęcznianek jest bardzo duża, a Śląsk w każdym z dotychczasowych spotkań tracił bramkę na początku. Zarówno w Rybniku, jak i Krakowie, ambitna postawa i dobre przygotowanie fizyczne sprawiały jednak, że udawało się odwrócić losy meczu, w obu przypadkach zwyciężając 2:1. Inaczej było jednak w starciu z najsilniejszym z dotychczasowych przeciwników - UKS SMS Łódź. Rywalki zdobyły pierwszą bramkę, potem dorzuciły drugą i choć WKS walczył dzielnie, strzelił gola kontaktowego, nie zdołał już wyrwać wówczas choćby jednego punku. 
 
Tak utytułowany zespół jak Górnik, gdy już obejmie prowadzenie, może być trudny do pokonania. Podopieczne trenera Mazurkiewicza po wysokiej wygranej na początku sezonu w następnych kolejkach zaliczyły dwie niespodziewane porażki ico znamienne, ani w starciu z AZS UJ Kraków, ani Czarnymi Sosnowiec, nie strzeliły nawet gola. W obu przypadkach łęcznianki przegrywały 0:1.
 
Wobec kolejnych zwycięstw drużyn z Łodzi i Sosnowca (SMS i Czarni mają już 12 punktów w tabeli), górniczki, chcące walczyć o obronę tytułu, nie mogą sobie pozwolić na powiększenie i tak już wyraźnej straty do liderek. Drużyna z Wrocławia pokazała już jednak, że może być groźna dla każdego i ma apetyt na górną połowę tabeli. Spotkanie zapowiada się więc bardzo ciekawie. Liczymy, że zakończy się szczęśliwie dla zespołu Śląska! Pierwszy gwizdek w niedzielę, 30 sierpnia, o godz. 13.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław