Wydarzenia

Nowy Śląsk po Koronę

2016-03-11 09:10:00
Pod wodzą nowego trenera Mariusza Rumaka Śląsk zagra w Kielcach z Koroną. Wrocławianie liczą na pierwsze od czterech kolejek ligowe zwycięstwo. Początek spotkania w piątek o godz. 18.
We wtorek WKS uległ na wyjeździe Piastowi Gliwice 0:1, przegrywając po raz trzeci w ostatnich czterech meczach. W trzecim kolejnym spotkaniu zielono-biało-czerwoni nie potrafili również strzelić gola. To sprawiło, że w drużynie nastąpiły poważne zmiany. Z posadą pożegnał się Romuald Szukiełowicz oraz dwaj jego współpracownicy - Zbigniew Mandziejewicz i Janusz Jedynak. Nowym szkoleniowcem zespołu został Mariusz Rumak, który dołączył do sztabu Dariusza Dudka i Waldemara Grzankę.

Trener Rumak nie ma wiele czasu na wprowadzenie zmian i poprawę gry drużyny. - Do końca tego sezonu nie będzie wielkiej rewolucji. Za cel postawiłem utrzymanie i jak najwyższe miejsce w tabeli. Będę opierał się na tym, co było, oczywiście wprowadzając swoje przemyślenia. Większe zmiany w organizacji gry przeprowadzone zostaną latem. To będzie drugi etap mojej pracy - mówi nowy głównodowodzący szatnią WKS-u. 

Do walki o jak najwyższe miejsce w tabeli bardzo mogą przydać się trzy punkty zdobyte przeciwko Koronie, która właśnie o trzy oczka wyprzedza Śląsk w klasyfikacji. - Przygotujemy się, by słabsze strony Korony wykorzystać, a te mocniejsze zniwelować. Chodzi o to, by po wejściu na boisku czuli się pewni siebie i jutro o godz. 18 zrobili to, co potrzeba - zapowiada trener Rumak. Dla byłego szkoleniowca Lecha Poznań i Zawiszy Bydgoszcz mecz w Kielcach będzie szansą na pierwszy zwycięski debiut w ekstraklasie. Jako trener Lecha w pierwszym meczu 0:0 zremisował z Wisłą Kraków, z kolei w Zawiszy 2:4 przegrał z... Wisłą.

W obecnym sezonie Rumak jest czwartym trenerem Śląska. Najpierw Tadeusza Pawłowskiego zastąpił Grzegorz Kowalski, który w swoim pierwszym spotkaniu 0:1 przegrał na wyjeździe z Lechią. Jego miejsce zajął z kolei Romuald Szukiełowicz. Na inaugurację swojej pracy poprowadził drużynę do wygranej 2:1 nad Górnikiem Łęczna. Piłkarze Śląska zapowiadają, że zrobią wszystko, by debiut trenera Rumaka był zwycięski. -  Każdy trener wymaga jednego -  zaangażowania. Ja także tego wymagam. Wiadomo, że mecz z Zagłębiem był jaki był, ale w Gliwicach widzieliśmy poprawę. I tak ma teraz być, każdy mecz mamy wybiegać, z pełnym zaangażowaniem oraz koncentracją. I skutecznością - mówi Piotr Celeban, kapitan zespołu.

Do Kielc trener Rumak zabrał m.in. Bence Mervo. Węgierski napastnik po raz pierwszy od przyjścia do Śląska znalazł się w meczowej osiemastce. Z Koroną nie zagrają jadnak Jacek Kiełb i Adam Kokoszka, których drobne urazy wyeliminowały z wyjazdu. W meczu nie wystąpi również Dudu, przebywający w Brazylii u boku nowonarodzonego syna oraz kontuzjowany Andras Gosztonyi. Po chorobie do drużyny wraca z kolei Marcel Gecov.

Spotkanie z rundy jesiennej lepiej wspomninają kielczanie. W październiku wygrali na Stadionie Wrocław 1:0 po golu Airama Cabrery. Obecnie gracze Marcina Brosza zajmują 13. miejsce w tabeli, mając trzy oczka więcej od Śląska. Ostatnie trzy mecze to jednak tylko dwa remisy i porażka, więc kielczanie muszą znów punktować, by uniknąć zsunięcia się do strefy spadkowej. Początek meczu w piątek o godz. 18.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław