Pawłowski: Dobra gra, ale bez nagrody
2018-08-05 18:00:00
- Zostawiliśmy dużo zdrowia, zagraliśmy dobre spotkanie, za które zespół nie został nagrodzony. Taka porażka boli - mówi Tadeusz Pawłowski po przegranej WKS-u z Lechem 0:1.
Tadeusz Pawłowski: Taka porażka boli. Zasłużyliśmy co najmniej na punkt. I nie chodzi o nieuznane bramki, z decyzjami arbitra nie ma problemu. Po prostu zostawiliśmy dużo zdrowia, zagraliśmy dobre spotkanie, za które zespół nie został nagrodzony. Dziękuję zawodnikom za dobrą grę, za 90 minut walki. Pracujemy, bo ciągle jest dużo do zrobienia. I jedziemy dalej. Pamiętajmy też, że nie mamy samochodów za 1,5 miliona euro, tylko trochę tańsze.
Nie mam pretensji do żadnego zawodnika. Jako zespół walczyliśmy do końca. Każdego gracza potrzebuje, we wrześniu zmęczenie będzie narastać i wszyscy będą bardzo potrzebni. Choćby dzisiejszy mecz kosztował wiele sił. O którego piłkarza nie zapytacie - za każdym stoję murem, bo to jest mój zespół.
Co do spalonych - trzeba wytrzymać ciśnienie. Jedna setna sekundy decyduje, należy wyczekać, by nie było ofsajdu. Tak jak pracujemy nad stałymi fragmentami gry, tak samo trzeba i poprawić ten element. To mądra taktyka, by stać wysoko linią obrony, jak robił to Lech. My też tak robimy. Ale nie można wybiegać do podań tak, jak my dzisiaj.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska
Zobacz również
2024-05-02
Magiera: Wszystko zależy od nas
2024-04-28
Schwarz: Musimy wyczyścić głowy
2024-04-27