Piłkarze Śląska przebadani ergospirometrem

Reforma rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy sprawiła, że przerwa międzysezonowa została znacząco skrócona. Sztab szkoleniowy Śląska Wrocław mając na uwadze krótszy czas na przygotowania do nowej kampanii ligowej postanowił jeszcze w trakcie bieżącej zająć się wyznaczaniem planu treningów. Piłkarze WKS-u zostali poddani więc tradycyjnemu i efektownemu badaniu ergospirometrem.

- Zawodnicy mają do przebiegnięcia cztery okrążenia ze wzrastającą intensywnością, z założonym ergospirometrem, przy pomocy którego monitorujemy parametry oddechowe i pracy serca - opowiada dr Bartosz Ochmann, który po raz kolejny koordynował przebieg całego badania.

Zielono-biało-czerwoni w wyznaczonych godzinach pojawiali się pojedynczo na głównej płycie boiska przy Oporowskiej i przechodzili swoje testy. Po zakończeniu części z dr. Ochmannem brali jeszcze udział w testach z Markiem Świdrem.

Urządzenie, które towarzyszyło piłkarzom Śląska Wrocław służy do pomiaru potencjału wydolności fizycznej oraz wyznaczenia progów tlenowych i beztlenowych sportowców. Ergospiromoetr to nie tylko ważne od lat urządzenie w przygotowywaniu profesjonalnych zawodników, lecz również ciekawie wyglądający gadżet. Składa się on ze specjalnej maski zakładanej na twarz oraz oprzyrządowania montowanego na korpusie testowanych nim zawodników.

Badanie, które przeszli podopieczni Tadeusza Pawłowskiego jest jednym z najcięższych testów przedsezonowych. Piłkarze Śląska dla uzyskania prawidłowych wyników musieli dziś pracować na najwyższych obrotach, z wykorzystaniem pełni swoich fizycznych możliwości. - Ciężko na razie określić wyniki, bo cały test zapisany jest w urządzeniu i dopiero po zgraniu danych będziemy mogli je dokładnie przeanalizować. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda bardzo dobrze - dodaje dr Ochmann.

Po przeanalizowaniu wyników badań sztab szkoleniowy WKS-u będzie mógł przygotować plan treningów indywidualnych na przerwę międzysezonową, a także zaplanować obciążenia na nadchodzący okres przygotowawczy.