Podsumowanie 13. kolejki Ekstraklasy

13. kolejka Ekstraklasy okazała się nieszczęśliwa dla Śląska Wrocław. Zielono-biało-czerwoni kontynuują fatalną serię bez zwycięstwa i tym razem ulegli w Chorzowie Ruchowi 0:1. Jedynego gola spotkania Niebiescy zaaplikowali pod koniec połowy, a wcześniej... wrocławianom brakowało szczęścia, bo obili m.in. poprzeczkę bramki gospodarzy. W drugiej części meczu podopieczni Tadeusza Pawłowskiego nie byli już w stanie podobnie zagrozić przeciwnikowi i do stolicy Dolnego Śląska wracali na tarczy, a humorów nie poprawia im nawet obroniony przez Mariusza Pawełka rzut karny.

Równie nieszczęśliwie i niepokojąco jak we Wrocławiu dzieje się obecnie w Białymstoku. Jagiellonia uległa Wiśle Kraków przed własną publicznością 1:4, a do dyspozycji zarządu klubu oddał się szkoleniowiec żółto-czerwonych Michał Probierz. Trener jednak na Podlasiu zostaje i musi zastanowić się jak białostoczan z kryzysu wyciągnąć. Takich problemów nie ma z kolei Kazimierz Moskal, który ma pełne poparcie zarządu i kibiców, a co za tym idzie w spokoju może budować dobrą pozycję Wisły. Na razie Biała Gwiazda plasuje się na 6. miejscu w tabeli.

Krakowianie wygrali 4:1 w piątek... wygrali też 4:1 w sobotę. Tym razem to jednak zespół z drugiej strony Błoń popisał się mocą strzelecką i przy okazji przełamał fantastyczną serię spotkań bez porażki szczecińskiej Pogoni. Cracovia dzięki zwycięstwu podskoczyła do Portowców na różnicę zaledwie jednego „oczka” i ma nadzieję w kolejnych seriach gier powalczyć o jeszcze wyższą lokatę. Podopieczni Czesława Michniewicza z kolei nie chcą już więcej zaznawać więcej tak bolesnych porażek.

Po emocjonujących i obfitych w gole meczach drużyn krakowskich Ekstraklasa przeniosła się do Lubina, w którym... bramek nie uświadczyliśmy. Zagłębie bezbramkowo zremisowało z Górnikiem Łęczna, a największym przegranym zawodów okazał się być Michal Papadopulos. Czeski napastnik w 80. minucie spotkania nie wykorzystał rzutu karnego przez co zaprzepaścił szansę swojej drużyny na zdobycie trzech punktów.

Dwa niewykorzystane rzuty karne - jeden zamieniony na gola. W meczu Piasta Gliwice z kielecką Koroną ponownie kibice zobaczyli piłkę ustawiona na jedenastym metrze i ponownie nie została ona skierowana do siatki. Pechowcem okazał się być skuteczny egzekutor sprzed tygodnia Kamil Vacek, który został tym samym drugim pudłującym w miniony weekend Czechem. Jego przestrzelony rzut karny zaważył o porażce lidera, który jednak został na swoim miejscu. Korona już wspięła się na 5. lokatę w tabeli.

A skoro tak przysiedliśmy nad tematem rzutów karnych, to właśnie jedenastka zadecydowała o zwycięstwie Lechii Gdańsk w wyjazdowym spotkaniu w Mielcu. Biało-zieloni pokonali beniaminka Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Skutecznym egzekutorem zapewniającym lechistom trzy „oczka” okazał się Grzegorz Kuświk.

W niedzielę również oglądaliśmy pojedynek wicemistrza i mistrza Polski z ubiegłego sezonu, a także mecz, w którym mierzyły się ze sobą drużyny po trenerskich rewolucjach. Po dobrym starcie po objęciu sterów w Warszawie Stanisława Czerczesowa, teraz na czoło wysunął się były legijny trener Jan Urban. Wygrana w tak prestiżowym meczu może tchnąć nowego ducha w poznańską lokomotywę. We Wrocławiu jednak liczą, że to jednorazowy ligowy wybryk Lecha.

13. kolejka rozpoczęła się pechowo dla Śląska... i jeszcze bardziej pechowo skończyła. W poniedziałkowym meczu tej serii gier Podbeskidzie na wyjeździe ograło Górnika Zabrze. Gole Roberta Demjana i Adama Mójty dały więc Góralom trzy punkty, a także zapewniły awans w ligowej tabeli. Niestety kosztem WKS-u, który po trzynastu meczach sezonu Ekstraklasy wylądował na 14. lokacie.

Kolejka 13.

Piątek, 23 października

Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)

Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 1:4 (1:1)

Sobota, 24 października

Cracovia - Pogoń Szczecin 4:1 (0:0)

Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 0:0

Piast Gliwice - Korona Kielce 0:1 (0:1)

Niedziela, 25 października

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)

Legia Warszawa - Lech Poznań 0:1 (0:1)

Poniedziałek, 26 października

Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)