Podtrzymać serię zwycięstw!

WKS po ostatniej kontrowersyjnej stracie punktów z Cracovią (2:2) chce zainkasować komplet oczek, rywale z kolei są podbudowani ostatnią ważną wygraną z Wisłą Płock (2:1). Aktualnie WKS zajmuje 12., a Górnik 13. miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy.

3 punkty przydadzą się obu zespołom, tabela bowiem jest bardzo płaska i drużynom blisko zarówno do wysokich lokat jak i do strefy spadkowej. Piłkarze Mariusza Rumaka są jednak pewni siebie. - Jesteśmy dobrej myśli. Chcemy zagrać tak, jak z Cracovią w pierwszej połowie. Jeśli nam się to uda, przywieziemy 3 punkty do Wrocławia – mówi defensor Lasha Dvali - Myślę, że z meczu na mecz nasza gra wygląda lepiej, ale to nie jest jeszcze wszystko, na co nas stać.

W ubiegłym sezonie wspomniane drużyny spotkały się trzy razy i wszystkie te mecze kończyły się wygraną Śląska. Najmocniej w pamięci utkwił kibicom zapewne wyjazdowy mecz wrocławian, gdy ze stanu 0:2 WKS zdołał jeszcze wygrać 3:2. Tym razem nikt nie chce powtórki thrilleru. - Nie możemy stracić gola, wtedy wygrana będzie o wiele bliżej – mówi przed meczem Alvarinho, portugalski skrzydłowy.

- Górnik ma niezłych piłkarzy. Choćby ich ruchy transferowe sprzed sezonu – do składu dołączyli zawodnicy, który naprawdę potrafią grać w piłkę – analizuje trener WKS-u Mariusz Rumak, ale równocześnie podkreśla – Nie czas na eksperymenty. To my będziemy chcieli sprawić, że sobotnie spotkanie rozegramy na naszych warunkach. 

- Moja drużyna ma charakter. Mecz z Wisłą Płock wskazał, że możemy piąć się w tabeli. Musimy utwierdzić się w przekonaniu, że kierunek jest właściwy i, co istotne, w następnym spotkaniu ten kierunek podtrzymać - odpowiada Andrzej Rybarski, trener Dumy Lubelszczyzny.

Zapowiada się bardzo ciekawe starcie. WKS chce podtrzymać dobrą serię bezpośrednich meczów i dopisać kolejną wygraną na konto. Początek meczu w sobotę, 29 października o godz. 15:30. Jak zawsze będziemy prowadzić relację live z tego spotkania na naszej stronie internetowej.