Przegląd środowych artykułów o Śląsku

Przegląd Sportowy - Wymyślają Gecova na nowo

Miał być jednym z liderów Śląska i trenerzy zapewniają, że... jeszcze nim będzie. Na razie wymyślili mu podobną pozycję, jak kiedyś Sebastianowi Mili. Marcel Gecov przychodził do Śląska jako zawodnik na pozycję numer sześć i osiem, a z Lechem zagrał jako fałszywy skrzydłowy.

- To nie pierwszy środkowy, którego tak ustawiam. Przecież podobnie traktowaliśmy kiedyś Mateusza Machaja i Sebastiana Milę. Dawało naprawdę fajne efekty. To dlaczego z Marcelem miałoby nie odpalić. Mamy pięciu ludzi, którzy chcieliby grać w środku pola, głównie jako defensywni pomocnicy. Wszyscy nie mogą, bo trzeba jeszcze coś kreować - tłumaczy trener Tadeusz Pawłowski.

Schodzący do środka Gecov, robiący miejsce wbiegającemu mu zza pleców Dudu, może być niezłym pomysłem. W meczu z poznaniakami Czech „zabierając” ze sobą Macieja Gajosa, otworzył Brazylijczykowi drogę do centry, która dała gola Flavio Paixao. Jeśli będą ze sobą współpracowali tak dobrze, być może wreszcie skończy się narzekanie na dziurę, ziejącą na lewej flance po odejściu Roberta Picha.

Gazeta Wrocławska - Kolejny klub z Ekstraklasy myśli o Dankowskim

Utalentowany skrzydłowy Kamil Dankowski w Śląsku gra niewiele, lecz mimo to nie brakuje klubów, które widziałyby go w swoich szeregach. (…) Nie tak dawno na Oporowską wpłynęła oferta wypożyczenia z Wisły Płock, ale nie przystał na nie Tadeusz Pawłowski. Szkoleniowiec WKS-u zapewniał, że urodzony w Kłodzku zawodnik jest mu potrzeby i będzie dostawał coraz więcej minut. Potem możliwość ściągnięcia „Danka" sondowała Jagiellonia Białystok, a wczoraj udało nam się dowiedzieć, że Kamila chciałby wypożyczyć jeszcze klub, plasujący się obecnie w pierwszej ósemce w tabeli Ekstraklasy.  

Wątpliwe jednak, aby sztab szkoleniowy zgodził się na wypożyczenie, ponieważ 30 czerwca 2016 roku większości piłkarzy kończą się kontrakty, a umowa Dankowskiego jest ważna do czerwca 2017 roku. Ustaliliśmy też, że w kontrakcie wychowanka Nysy Kłodzko nie ma klauzuli umożliwiającej prolongowanie o kolejne lata po rozegraniu określonej ilości minut. Taki zapis ma m.in. Bartkowiak i na mocy takiego warunku zostały niedawno przedłużone umowy Petera Grajciara czy Pawła Zielińskiego.

Fakt - Trenowali bez Kiełba

Piłkarze Śląska przygotowują się do piątkowego meczu z Cracovią. Na razie bez skrzydłowego Jacka Kiełba (27 l.). „Ryba” trenuje indywidualnie z powodu niewielkiego urazu (przeprost kolana). Kiełb powinien być jednak zdolny do gry w ligowym spotkaniu z Pasami.