Raport statystyczny po #ŚLĄWAR

Wrocławianie nie przyzwyczaili nas do strzelania bramek w pierwszych połowach meczów, ale tym razem było inaczej. Już w 26 minucie Nahuel Leiva cieszył się z gola po przepięknym uderzeniu z dystansu. W klasyfikacji strzałów w tym spotkaniu jednak jest na drugiej pozycji (jeden strzał, jeden celny). Wyżej od niego, ex aequo na pierwszej lokacie znaleźli się Erik Exposito (2 strzały/1 celny) oraz Łukasz Bejger (2/1). Łącznie uderzeń na bramkę gości było 7, z czego 3 celne.

 

W statystykach podań znowu przewaga Śląska Wrocław. Na 416 prób, aż 329 dochodziło do celu. Dla porównania Warta podawała 378 razy, z czego 281 celnie. Zdecydowanie najlepsi w tej klasyfikacji na boisku był duet Petrov-Petkov (Simeon 58/49, Aleks 56/46). Jednak był jeden zawodnik, który miał od nich więcej podań a dodatkowo, którego skuteczność tych podań wyniosła 88%! Był nim Matias Nahuel Leiva, który na 60 zagrań aż 53 podał celnie. Również on dośrodkowywał najwięcej z całej drużyny (10 wrzutek, 5 celnych).

 

Ekipa trójkolorowych przebiegła aż 114,58 km, co jest wynikiem mniejszym od gości tylko o 180 metrów! Sprintów natomiast podopieczni Jacka Magiery wykonali o cztery więcej od rywali (Śląsk 97 / Warta 93). Najlepszymi sprinterami w naszej drużynie byli Alen Mustafić (16), Matias Nahuel Leiva (15) oraz Patryk Klimala (10).

 

Największy dystans indywidualnie pokonali: Matias Nahuel Leiva (11,34 km), Peter Pokorny (11,22 km) i Tommaso Guercio (10,88 km). 

 

Erik Exposito strzelił swojego gola numer 16, tym samym równając się w klasyfikacji kanadyjskiej z Kamilem Grosickim. Oboje zajmują tam pierwsze miejsce z 20 G+A. Dla Nahuela był to gol numer siedem. Piotr Samiec-Talar zaliczył szóstą asystę w sezonie. Żółte kartki otrzymali Erik Exposito (czwarta w sezonie, nie zagra przeciwko Górnikowi Zabrze), Simeon Petrov (trzecia w sezonie, dołącza do grona zagrożonych), oraz Yehor Matsenko (piąta w sezonie). Dla Tommaso Guercio był to pierwszy mecz w trójkolorowych barwach od pierwszych minut.