Śląsk II: Kolejny awans w Pucharze

Śląsk II był faworytem środowego starcia i choć przeważał od pierwszych minut, to ekipa Wiwy Goszcz od samego początku pokazywała, że nie zamierza skupiać się tylko na defensywie. Bartosz Głogowski zachował czyste konto, choć musiał się kilkokrotnie wykazać.

Wrocławianie strzelanie rozpoczęli w 10. minucie. Po zagraniu Mateusza Lisowskiego w polu karnym uderzał Aleksander Wołczek, ale nie trafił czysto w piłkę. Ta jednak odbiła się od jednego z obrońców, trafiła w słupek, otarła się o poprzeczkę i... wpadła do bramki obok bezradnego golkipera Wiwy, Kacpra Koziarza. Kilkadziesiąt sekund później było już 2:0, kiedy futbolówka zatrzepotała w bramce po uderzeniu Mateusza Lisowskiego.

W 20. minucie w sytuacji sam na sam faulowany był Filip Gryglak, a jedenastkę na bramkę zamienił Jakub Zawadzki. Kilkadziesiąt sekund później czwartego gola dla WKS-u strzelił Dawid Matuszewski, a strzelanie w pierwszej połowie zakończył Oskar Wojtczak. Po jego uderzeniu z 42. minuty piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i wpadła do bramki.

Miejscowi z animuszem rozpoczęli drugą połowę i niewiele brakowało, by strzelili bramkę. Najbliżej szczęścia był Kacper Głowieńkowski, który trafił w poprzeczkę. Kolejne gole padły w okolicach ostatniefo kwadransa spotkania. Najpierw na listę strzelców wpisał się Patryk Bednarczyk, a następnie Mateusz Stawny, któremu asystował Yehor Sharabura

Śląsk II prowadzi w Goszczu już 10:0, a tak padła bramka nr 7️⃣ ⚽ ⤵️ pic.twitter.com/jFO7dZTXcp

— Akademia Śląska Wrocław (@AkademiaSlaska) October 11, 2023

Następnie asystent przy siódmym golu sam pokonał bramkarza Wiwy, a wynik meczu ustalił Jakub Zawadzki. Piłkarz WKS-u najpierw pięknym uderzeniem umieścił piłkę pod poprzeczką, a następnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką jednego z obrońców. Śląsk ostatecznie wygrał 10:0 i zameldował się w ćwierćfinale Okręgowego Pucharu Polski.

W drugiej połowie doszło do groźnie wyglądającej sytuacji - w ferworze walki bramkarzy Wiwy, Kacper Koziarz zderzył się z jednym z wrocławian i nie będąc w stanie kontynuować gry, z kontuzją musiał opuścić boisko. Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu na murawę!

Wiwa Goszcz - Śląsk II Wrocław 0:10 (0:5)
Bramki:
0:1 bramka samobójcza 10'
0:2 Mateusz Lisowski 11'
0:3 Jakub Zawadzki 22'
0:4 Dawid Matuszewski 24'
0:5 Oskar Wojtczak 42'
0:6 Patryk Bednarczyk 74'
0:7 Mateusz Stawny 77'
0:8 Yehor Sharabura 78'