Śląsk II: Po punkty pod Jasną Górę

Wrocławianie przed tygodniem pewnie pokonali Pniówka Pawłowice Śląskie 3:0, w tygodniu awansowali do półfinału Okręgowego Pucharu Polski wygrywając w Gaci z Błyskawicą 4:1, a teraz chcą pójść za ciosem. Rezerwy Rakowa Częstochowa są drużyną niżej notowaną (dopiero 17. miejsce w ligowej tabeli) i znajdują się w strefie spadkowej. Medaliki w dotychczasowych trzynastu spotkaniach zdobyły zaledwie dziewięć punktów, a na własnym terenie jeszcze nie wygrały.

Podobnie jak w starciu z Błyskawicą Gać, Śląsk II musi się przygotować na trudną przeprawę. - Takie spotkania są trudne. Nigdy nie wiadomo w jak wysokiej formie będzie rywal. W środę też nie mieliśmy łatwego meczu. Cieszymy się jednak, że dopięliśmy swego, strzeliliśmy trzeciego gola i zamknęliśmy mecz - mówi pomocnik WKS-u, Filip Gryglak, który w starciu w Gaci strzelił gola i zanotował asystę.

Podopieczni trenera Michała Hetela zajmują drugą pozycję w tabeli, a do liderującego Rekordu Bielsko-Biała tracą pięć "oczek". Każdy kolejny mecz to szansa na zbliżenie się do bezpośredniego rywala w walce o awans do II Ligi i wydaje się, że po malutkim kryzysie, który objawił się w postaci trzech mecżów bez zwycięstwa, nie ma już śladu.

Warto przypomnieć, że to kolejne spotkanie ekstraklasowych rezerw w III Lidze. Nie tak dawno wrocławianie mierzyli się z Górnikiem II Zabrze i w znakomitym stylu wygrali 3:2. Wówczas wrocławianie przegrywali już 0:2, ale w końcówce odwrócili losy spotkania.

Jak będzie w sobotnie popołudnie? Czy Śląsk II zgarnie pełną pulę czy może jednak to rezerwy Rakowa w końcu zwyciężą u siebie? Początek tego spotkania w sobotę, 28 października, o godzinie 12:30 na bocznym boisku przy ulicy Limanowskiego w Częstochowie.