Śląsk II: Z wizytą w Kluczborku

Sobotnia potyczka Śląska II z MKS-em nie będzie może meczem na szczycie, ale bez wątpienia to starcie zespołów z czołówki ligowej tabeli. Wrocławianie zajmują drugie miejsce z pięciopunktową stratą do lidera - Rekordu Bielsko-Biała, ale i pięciopunktową zaliczką nad trzecią Lechią Zielona Góra, która dotąd zgromadziła 19 "oczek". MKS Kluczbork zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 18 punktów.

Kluczborczanie w jedenastu ligowych spotkaniach odnieśli pięć zwycięstw, trzykrotnie remisowali i ponieśli trzy porażki. W składzie kluczborczan nie brakuje uznanych nazwisk - za takiego należy uznać np. Patryka Tuszyńskiego, który ma ogromne ekstraklasowe doświadczenie - a także zawodników doskonale znanych we Wrocławiu. Najlepszym strzelcem MKS-u jest Marcin Przybylski, wychowanek Śląska, a bramki ekipy z Kluczborka strzeże Dariusz Szczerbal, były golkiper WKS-u.

MKS Kluczbork nie wygrał od trzech spotkań i swoją małą złą serię będzie chciał zakończyć w meczu z rezerwami WKS-u. W poprzedniej kolejce kluczborczanie mierzyli się z innym z wrocławskich zespołów, ze Ślęzą i choć długo prowadzili, to ostatecznie podzielili się z Żólto-Czerwonymi punktami.

Śląsk przed tygodniem był o krok od kolejnej ligowej wygranej. Jeszcze w 90. minucie w Polkowicach prowadził z Górnikiem 3:1, jednak wtedy gospodarze zdobyli kontaktowego gola, a chwilę później poszli za ciosem i doprowadzili do remisu. W tygodniu podopieczni Michała Hetela - w nieco odmłodzonym składzie - rywalizowali natomiast w Okręgowym Pucharze Polski. W 1/8 finału tych rozgrywek wrocławianie pewnie pokonali Wiwę Goszcz 10:0.

Warto zaznaczyć, że Śląsk II w rozgrywkach ligowych jest niepokonany od ośmiu spotkań. Czy przedłuży swoją serię w starciu z MKS-em Kluczbork?

Mecz rozpocznie się o godzinie 17:00 na stadionie w Kluczborku.