Wydarzenia

Śląsk po piłkarsku poruszył Jelcz-Laskowice

2023-09-08 23:00:00
Setka dzieci z Jelcza-Laskowic i okolic skorzystało z serii bezpłatnych treningów, realizowanych pod egidą WKS-u. To element społecznego projektu "Wakacje z piłką nożną", który od czerwca odbywał się w trzech miejscach Dolnego Śląska.
Program trwa już od kilku lat przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego oraz w jelczańskiej odsłonie przez treningi... Jelczańskiej Akademii Piłki Nożnej Orzeł. Tym razem objął trzy lokalizacje w regionie - jedną wrocławską (orlik, ul. Kolista) oraz Żmigród i właśnie Jelcz-Laskowice.

 - I właśnie tu, w Jelczu-Laskowicach, do programu przystąpiło niemal 100 dzieci. To dowód na to, że nasz projekt ma sens. Zainteresowanie jest duże. Nie zatrzymujemy się. W przyszłości kolejne edycje. Chcemy pokazać, że bez względu na obecne piłkarskie umiejętności czy możliwości materialne rodzin, można postawić na aktywne spędzanie czasu ze Śląskiem - mówi Edyta Wieruszewska, prezes Fundacji Śląsk Wrocław.



Zwieńczeniem tej edycji był pokazowy mecz uczestników letnich treningów z reprezentacją Akademii Śląska Wrocław, złożoną z piłkarzy z drużyn od U11 do U14. Nie zabrakło dyplomów za udział w projekcie, symbolicznych gadżetów i voucherów na mecze.  

- Stawiam na piłkę, bo lubię ten sport, to dla mnie energia, jakie byłoby to życie bez piłki? - mówi jeden z uczestników "Wakacji z piłką nożną", Teodor Olechowski, na co dzień grający na pozycji środkowego obrońcy. - Tutaj mamy luźne gierki, bawimy się piłką. Ale w przyszłości chciałbym występować na szczeblu centralnym. Fajnie byłoby w Śląsku Wrocław, w ekstraklasie, ale na inną opcję też się nie obrażę - dodaje Teodor Olechowski. Wśród swoich idoli wymienia przede wszystkim graczy Liverpoolu - Virgila van Dijka, Ibrahimę Konate oraz Trenta Alexandra-Arnolda. A z polskich wyborów - Jakuba Kiwiora, Bartosza Bereszyńskiego i Pawła Wszołka.  



Tu nie ma i nie będzie dokręcania śruby i gonitwy o wynik, tu jest klasyczne, niemal podwórkowe granie. Zabawa, odrobina rywalizacji, aktywność z rówieśnikami. - To prawda. Uczestniczę w tym już drugi rok z rzędu. Tu rzeczywiście po prostu cieszymy się grą. Mamy frajdę z gry, sprawdzamy się w rywalizacji z różnymi rocznikami. I z każdym rokiem chcemy robić to na jeszcze większą skalę. Zdarzyło się bowiem, że w jednym dniu treningowym było nawet 120 dzieci. A dziś na zakończeniu edycji zapewne mamy rekord - podsumuje Mykoła Morozow, trener w Jelczańskiej Akademii Piłki Nożnej Orzeł.
Autor: Michał Sałkowski, Fot. Adriana Ficek

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław