Wołczek: Brakuje nam koncentracji

Krzysztof Wołczek: Kontrolowaliśmy grę w pierwszej połowie, ale w drugiej zawiedliśmy. Jednak prognostyk tego wszystkiego był już pod koniec pierwszej części. Nasza nieodpowiedzialność z piłką przy nodze napędzała przeciwników. Zabrakło nam tej odpowiedzialności. Wiadomo, że można gdybać, co by było, gdyby sędzia zaliczył bramkę Huberta Muszyńskiego na 3:1, która w moim odczuciu była zdobyta prawidłowo. Ale już niezależnie od tego — przegraliśmy bardzo ważny mecz i jesteśmy zawiedzeni. 

Brakuje nam koncentracji i nie jest to pierwsza taka sytuacja. Wraz z zespołem często o tym rozmawiamy i analizujemy poszczególne sytuacje, ale mimo to często wkrada się rozluźnienie. Gdy wydaje nam się, że mamy mecz pod kontrolą, pojawia się właśnie ten brak koncentracji. Musimy czuć większą odpowiedzialność za piłkę oraz wynik. Potrzeba więcej pragmatyzmu.

Niemalże cała pierwsza część w naszym wykonaniu była naprawdę dobra. Potrafiliśmy kontrolować mecz i stworzyć wiele akcji ofensywnych. Dopiero w końcówce wkradło się rozluźnienie, ale po przerwie chwilowo wróciło wszystko do normy. Później jednak ponownie straciliśmy koncentrację. Będziemy analizować to spotkanie i wyciągniemy wnioski.