Wydarzenia

Wtorkowa prasa o Śląsku Wrocław

2014-10-21 09:40:00
Zapraszamy na przegląd wtorkowej prasy. Z dzisiejszych gazet wybraliśmy najciekawsze informacje dotyczące Śląska Wrocław i zebraliśmy je dla was w jednym miejscu.

Gazeta Wyborcza - Kolejny snajper z rodu Paixao

 

W minionym sezonie w Śląsku snajperskimi umiejętnościami popisywał się Marco Paixao. Teraz kontuzjowanego Portugalczyka godnie zastępuje jego brat bliźniak - Flavio. Kiedy w trakcie przedsezonowego zgrupowania w Żaganiu snajper Marco Paixao złamał kość strzałkową, w Śląsku zapanowała konsternacja. Kontuzja na kilka miesięcy wykluczyła najlepszego strzelca zespołu.  Na dwa tygodnie przed startem ligi zespół został z jednym nominalnym napastnikiem. Na dodatek był nim nie-do świadczony 18-latek Karol Angielski - wychowanek Korony Kielce, który wcześniej na ekstraklasowych boiskach spędził tylko 263 minuty i nie zdobył żadnej bramki. Niewielkie nadzieje w zastąpieniu Marco Paixao wiązano z Sebino Plaku, który często podkreślał, że lepiej czuje się jako boczny, anie środkowy napastnik. (…) Z kolei do snajperskich możliwości Flavio Paixao wielu podchodziło z dystansem. Zawodnik, który jeszcze przed podpisaniem kontraktu ze Śląskiem był reklamowany jako „szybsza i efektowniejsza wersja Marco", prezentował się słabo. Do Wrocławia Flavio trafił latem 2013 roku. Jednak przez problemy z byłym klubem irańskim Traktorem Sazi w Śląsku zadebiutował dopiero w marcu tego roku. I nie prezentował się tak, jak zapowiadano przed transferem. Zaliczał straty piłki, grał indywidualnie, a jeśli podawał piłkę, to zwykle do brata bliźniaka. No i był nieskuteczny - w 13 meczach minionego sezonu zdobył tylko jedną bramkę.  Teraz wszystko się odmieniło. Mimo że w pierwszych spotkaniach nowego sezonu Flavio miał problemy ze skutecznością, to prezentował się lepiej niż kilka miesięcy wcześniej. Pewności na boisku dodawał mu trochę fakt, że szkoleniowiec mianował go nowym kapitanem zespołu. Wreszcie przełamał się też jako snajper. Niespełna dwa miesiące temu w meczu z Górnikiem Zabrze Flavio strzelił ówczesnemu liderowi ekstraklasy dwie bramki. Później do siatki rywala trafiał już niemal co kolejkę. Wyjątkiem był mecz z Górnikiem Łęczna. W meczu z Piastem Flavio znów zachwycał. Zdobył dwie ładne bramki, a pojedynek mógł zakończyć nawet z czterema trafieniami. Udowodnił też, że umiejętności techniczne jak na polskie warunki ma ponadprzeciętne.  - W hotelu przed meczem obiecałem Juanowi Calahorro, że zdobędę trzy bramki. Strzeliłem tylko dwie, ale i tak jestem szczęśliwy z tego osiągnięcia - cieszył się po meczu z Piastem Portugalczyk.  Flavio Paixao po 12 kolejkach ma 7 goli i wspólnie z Paweł Brożkiem z Wisły Kraków został wiceliderem klasyfikacji strzelców. Liderem jest rewelacyjny Mateusz Piątkowski z Jagiellonii Białystok - 11 goli. Co ciekawe, w poprzednim sezonie Marco Paixao po 12 kolejkach miał tylko jedną bramkę więcej niż obecnie jego brat bliźniak.

 

Przegląd Sportowy - Dariusz Dziekanowski: Strzał w „10”

 

Po ostatnich meczach reprezentacji w gronie znajomych ciągle rozmawiamy o niezwykłych występach Sebastiana Mili. Słyszałem mnóstwo dywagacji, co by było, gdyby Sebastian kilka lat temu podejmował inne decyzje, gdzie mógłby zajść ze swoim talentem, gdyby bardziej przykładał się do piłki. Ktoś zwrócił uwagę i nie mógł wyjść ze zdumienia, że Mila w drużynie narodowej debiutował 12 lat temu. Każdy wskazywał na jakiś inny moment, który rzekomo był kluczowym momentem w jego karierze. W życiu słyszałem i czytałem mnóstwo tego typu dyskusji również na własny temat: „Co by było, gdyby Dziekanowski w pełni wykorzystał talent?”. Prawda jest taka, że na naszą karierę wpływa tyle różnych czynników, że nie da się wytłumaczyć dlaczego stało się tak, jak się stało. Zawsze powtarzam, że bardzo ważne jest to, by mieć szczęście do ludzi, trafić na tych,  którym zaufamy, a oni dobrze i szczerze nam doradzą. (…) Kluby powinno interesować, co dzieje się z piłkarzem. Ważne, by mieć kogoś, kto zwróci nam uwagę, gdy zaczynamy iść w złym kierunku. Podejrzewam, że Sebastian miał momenty, w których takiej pomocy potrzebował, ale być może nie miał odwagi zwrócić się o radę, a może uznał, że sam wie najlepiej. Można mieć pretensje do Mili, ale również do otoczenia, w którym się znajdował. Sukces może działać budująco, ale również destrukcyjnie.

 

Przegląd Sportowy - Napastnik przekona trenera?

 

Konrad Kaczmarek znów pokazał się z dobrej strony w meczu drugiego zespołu Śląska. 23-letni napastnik strzelił gola w wygranym 4:2 spotkaniu z Polonią Trzebnica. Piłkarz trenuje z drużyną Tadeusza Pawłowskiego, ale jeszcze nie znalazł się w meczowej osiemnastce. Rywalizację przegrywał z pięć lat młodszym Karolem Angielskim, który podobnie jak Kaczmarek strzelił do tej pory w III lidze trzy gole.

 

Fakt - Chce pobić brata

 

Jeśli Flavio Paixao (30 l.) zachowa skuteczność z ostatnich meczów, to po rundzie jesiennej będzie miał jeszcze więcej goli niż przed rokiem jego brat. W ostatnich sześciu spotkaniach ligowych Portugalczyk zaliczył aż siedem trafień. Jeszcze dwa miesiące temu Tadeusz Pawłowski (611.) został mocno skrytykowany za powierzenie opaski kapitańskiej Flavio. Piłkarz przez pierwsze pół roku pobytu w Śląsku z zawodził na całej linii, a w 19 spotkaniach ligowych zdobył ledwie jedną bramkę. - Flavio wystawił na próbę cierpliwość naszego sztabu szkoleniowego. Przyznam, że z coraz większym zniecierpliwieniem oczekiwaliśmy na jego pierwsze gole - mówi Faktowi trener Śląska. Czarę goryczy miała przelać sytuacja na sierpniowym treningu, gdy jeden z kibiców wybrał się na Oporowską, by przekonać Pawłowskiego, że Flavio jest beznadziejny. - Mówił, żebym lepiej stawiał na młodych. Coś ostatnio ten kibic już na treningi nie przychodzi - dodaje Tedi.

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław