Wydarzenia

Wykorzystać argumenty!

2017-09-09 09:09:09
Po przerwie na mecze reprezentacji do stolicy Dolnego Śląska wraca wreszcie piłkarska LOTTO Ekstraklasa. W hicie kolejki wrocławianie przed własną publicznością podejmą ekipę mistrza Polski - Legię Warszawa.
Ostatnie mecze obu drużyn układały się zdecydowanie lepiej dla legionistów. Szczególnie bolesną porażkę w starciu z najbliższym rywalem WKS poniósł w poprzednim sezonie. W listopadzie ubiegłego roku Śląsk przegrał na własnym stadionie aż 0:4. Tym razem podopieczni trenera Jana Urbana mają jednak kilka argumentów, by w sobotę stawić czoła zawodnikom Jacka Magiery. 
 
W obecnych rozgrywkach wrocławianie u siebie nie zaznali jeszcze goryczy porażki. Co więcej, Wojskowi kontynuują passę nieprzegranych meczów z końcówki poprzedniego sezonu. Imponuje fakt, że Twierdza Wrocław odparła ataki rywali już sześć razy z rzędu.
 
Po drugie, za sterami WKS-u stoi przecież Jan Urban, czyli trener, który niektórych zawodników Legii zna od podszewki i sięgał z tą drużyną po mistrzostwo Polski. Jeszcze więcej o atutach piłkarzy przeciwnika może powiedzieć nasz skrzydłowy - Jakub Kosecki. Popularny ,,Kosa” był zawodnikiem legionistów w latach 2009-2016. Jeden sezon w zespole obecnego mistrza kraju spędził też Arkadiusz Piech. 
 
Po trzecie, warszawianie - zupełnie inaczej niż rok temu w listopadzie - nie imponują formą. W sierpniu Legia nie dała rady niżej notowanemu Sheriffowi Tiraspol i jej kosztem mistrz Mołdawii awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Gracze Magiery lepiej radzą sobie w lidze, w której od miesiąca systematycznie zdobywają punkty. Jego podopieczni wygrali ostatnio 2:1 z Zagłębiem Lubin, choć ich postawa pozostawiała wiele do życzenia. Jak dotychczas zwycięstwa swojej drużynie w dużej mierze ratuje fenomenalnie broniący Arkadiusz Malarz. Tak też było w meczu z Miedziowymi, w czasie którego warszawski bramkarz kilka razy udowodnił swoją świetną formę. 
 
To właśnie doświadczony golkiper wydaje się być największym atutem Legii w starciu ze Śląskiem. Z drugiej strony, tydzień temu w spotkaniu z Cracovią Kraków pierwszego gola w lidze zdobył Arkadiusz Piech, który tym razem stanie naprzeciw swojego byłego kolegi z dawnej drużyny. Apetyt na kolejne bramki ma też Marcin Robak. Jedno jest pewne – Śląsk ma zawodników, którzy są w stanie trafić do siatki dobrze dysponowanego Malarza. Początek meczu w sobotę, o godz. 18.
 


Zachęcamy do wybrania się na Stadion Wrocław już wcześniej. O godz. 16 przy wejściu od ul. Królewieckiej rozpocznie się piknik dla całej rodziny! 

Autor: Adam Matysiak, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław