Wydarzenia

Zapowiedź 13. kolejki Ekstraklasy

2015-10-23 16:00:00
Wszystkie media podkreślają, że w nadchodzący weekend powinniśmy żyć derbami polski, w których zmierzą się ze sobą dwaj pucharowicze reprezentujący nasz kraj w Europie. My jednak sprawdzimy co jeszcze wydarzy się w 13. kolejce Ekstraklasy i zapraszamy na naszą zapowiedź tej serii gier.

Maraton ligowy w tym tygodniu rozpoczynamy od pojedynku Śląska z chorzowskim Ruchem, czyli dwóch drużyn borykających się obecnie z problemami. We Wrocławiu słowo kryzys zdążono w minionym tygodniu odmienić niezliczoną ilość razy i Wojskowi, słowami Tadeusza Pawłowskiego - chcą teraz odmienić... ten stan. Pomóc ma modyfikacja składu i chęć zepsucia jubileuszu kapitana Ruchu Łukasza Surmy, który stoi przed szansą rozegrania pięćsetnego meczu w Ekstraklasie. Choć dorobek pomocnika Niebieskich jest godny uznania, to chętnie życzylibyśmy sobie, aby pamiątkowa koszulka była dla niego jedyną nagrodą po końcowym gwizdku Szymona Marciniaka.

 

W piątek kibiców najwyższej klasy rozgrywkowej czeka jeszcze pojedynek w Białymstoku, w którym Jagiellonia podejmuje Wisłę Kraków. W tym starciu, według medialnych spekulacji, rozstrzygnąć się mogą losy trenerskich karier Michała Probierza i Kazimierza Moskala. Drużyna, która nie zdobędzie trzech punktów może przyczynić się do zmiany swojego szkoleniowca. Dodatkowo, w spłaszczonej tabeli ligi obydwa zespoły walczą o awans do górnej ósemki, bo miejsca poniżej środka nikogo chyba nie interesują.

 

Sobotnie spotkanie z Ekstraklasą rozpoczniemy od starcia Cracovii z Pogonią Szczecin. Pasy rozdrażnione są ostatnią ligową porażką z Legią - Pogoń ma nadzieję utrzymać efektowny bilans meczów bez porażki w trakcie trwającego sezonu. Najuczciwszy byłby więc podział punktów, ale nie zapominajmy, że to również pojedynek o wskoczenie na/utrzymanie podium. Walki i ambicji nie powinno więc zabraknąć.

 

Później jednocześnie najwyższa klasa rozgrywkowa przeniesie się do Lubina i Gliwic. W pierwszej z tych lokacji miejscowe Zagłębie zmierzy się z Górnikiem Łęczna, a zwycięzca tej rywalizacji odłączy się od przylegającego do niego przegranego w ligowej tabeli. Obydwa zespoły mają obecnie po 17 punktów i liczą na poważne zbliżenie do podium, a na to pozwolić mogą jedynie 3 punkty w sobotnim pojedynku. Czy sięgnie po nie niepotrafiące wygrać trzech spotkań z rzędu Zagłębie, czy grający w kratkę Górnik?

 

Równocześnie do powyższego spotkania lider Ekstraklasy będzie podejmował kielecką Koroną. Złocisto-krwiści opromienieniu zeszłotygodniowym zwycięstwem we Wrocławiu liczą, że i tym razem będą potrafili utrzeć nosa gospodarzom. Piastunki ciągle mają znaczącą przewagę nad resztą ligowej stawki, ale nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów podobną do tej z minionej kolejki. A już na pewno nie mogą pozwolić sobie na nie strzelanie bramek z gry. W pojedynku z Podbeskidziem Emiljusa Zubasa podopieczni Radoslava Latala potrafili pokonać wyłącznie z rzutów karnych.

 

W trzech ostatnich spotkaniach z udziałem Lechii Gdańsk dyktowane były rzuty karne, które skutecznie (raz) egzekwowali biało-zieloni, a nieskutecznie (dwa razy) wykonywali ich przeciwnicy. Czy tendencja zostanie podtrzymana w niedzielnym pojedynku gdańszczan z niecieczańskim beniaminkiem? Termalica na pewno nie będzie chciała tanio sprzedać skóry i nie pozwoli sobie na zmarnowanie tak dogodnych okazji. W dodatku podopieczni Piotra Mandrysza nie wierzą, że są w stanie przegrać przed własną, choć mielecką publicznością. Na wynajmowanym stadionie w roli gospodarza w tym sezonie zanotowali 3 zwycięstwa i 2 remisy. Porażek brak, a to chcą zmienić lechiści.

 

Derby Polski. Tak niegdyś nazywane były pojedynki pomiędzy Legią Warszawa a Lechem Poznań. Obecnie obydwa zespoły po początkowych kryzysach przeszły przez zmiany szkoleniowców i znowu chcą nawiązywać do chlubnej tradycji, od której z kolei - przynajmniej niedzielny zespół gości - odżegnywać chcą krajowi dziennikarze. Legia po tym jak stery na ławce trenerskiej przejął Stanisław Czerczesow dobrze zapunktowała w Ekstraklasie i ugrała punkt w Lidze Europy. Lechici zrobili odwrotnie, a niespodziewana wygrana z Fiorentiną z pewnością nastraja ich pozytywnie. Pytanie czy na tyle, by wreszcie zagrać na wysokim poziomie w rodzimych rozgrywkach ligowych?

 

Spotkanie z Ekstraklasą zakończymy ponownie na początku nowego tygodnia. W poniedziałek Górnik Zabrze podejmuje Podbeskidzie. Zagrają więc ze sobą przedostatnia z trzecią od końca drużyną w tabeli. Przed tygodniem obydwa zespoły wywalczyły po „oczku”, więc teraz mają z pewnością nadzieje na 3 punkty.

 

Kolejka 13.

 

Piątek, 23 października

Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 18:00

Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 20:30

 

Sobota, 24 października

Cracovia - Pogoń Szczecin 15:30

Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 18:00

Piast Gliwice - Korona Kielce 18:00

 

Niedziela, 25 października

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Lechia Gdańsk 15:30

Legia Warszawa - Lech Poznań 18:00

 

Poniedziałek, 26 października

Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 18:00

Autor: Mateusz Kondrat

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław