Wydarzenia

Zatopić szczeciński statek

2015-11-28 14:00:00
Po długiej, 28-dniowej przerwie Śląsk Wrocław wraca do siebie, by w ramach 17. kolejki Ekstraklasy podjąć Pogoń Szczecin. Wrocławianie chcą jak najszybciej opuścić strefę spadkową, a przełamania szukać będą z Portowcami. Początek spotkania w sobotę o 20:30 na Stadionie Wrocław.

Ostatnio przed własną publicznością Wojskowi grali 31 października z Lechem Poznań. Jednocześnie było to ostatnie spotkanie w ligowych rozgrywkach, w którym zdobyli punkty, a mówiąc ściślej jeden punkt, bo z aktualnym mistrzem Polski zremisowali 1:1. Od tamtej pory Trójkolorowi szukali zdobyczy mających podreperować ich bilans na wyjazdach, ale zarówno w meczu z Cracovią, jak i z warszawską Legią, schodzili z murawy pokonani.

 

Zawodnicy Tadeusza Pawłowskiego od dłuższego czasu notują słabszą dyspozycję. Przez osiem kolejek Ekstraklasy uzbierali zaledwie dwa „oczka”, a wliczając w rozegrane spotkania starcie z bydgoskim Zawiszą w Pucharze Polski, nie odnieśli wygranej od dziewięciu meczów z rzędu. To zepchnęło Śląsk na przedostatnie miejsce w tabeli, a nad WKS-em zapaliła się ostrzegawcza lampka, bowiem ta lokata to poważne zagrożenie degradacją o jedną klasę rozgrywkową. We Wrocławiu trzeba działać, a impuls mają dać zmiany w sztabie.

 

Nowymi współpracownikami Tadeusza Pawłowskiego od dwóch tygodni są Michał Polczyk, Grzegorz Kowalski i Dariusz Sztylka. Zwłaszcza nazwisko ostatniego z wymienionych działa na wyobraźnię wrocławskich kibiców, którzy doskonale pamiętają największe sukcesy zielono-biało-czerwonych z czasów, gdy popularny „Sztyla” dzierżył opaskę kapitana WKS-u. Nowy asystent pierwszego szkoleniowca wierzy w powrót dobrej formy, zwłaszcza że przed chwilą odnotowaliśmy początek rundy rewanżowej, która ma być czasem, w którym Wojskowi znajdą się na właściwym torze. 

 

- Moim zdaniem miejsce Śląska to góra tabeli i gra o najwyższe cele. Wierzę, że mimo małego kryzysu i niepowodzeń uda nam się z nich podnieść i osiągnąć sukcesy w tym sezonie. Tę drużynę naprawdę na to stać. Widzę, jaki potencjał mają ci gracze, jak teraz pracują na treningach. To tylko kwestia czasu, aż wrócimy na należne nam miejsce - zaznacza Dariusz Sztylka.

 

Sobotni rywale wrocławian również nie mają się czym chwali w ostatnich tygodniach. Pogoń po przegranej na własnym stadionie z Lechem Poznań przedłużyła passę meczów bez wygranych do pięciu. Szkoleniowiec Portowców Czesław Michniewicz nie ukrywa, że jest to spowodowane wysypem kontuzji w jego drużynie. Najbardziej we znaki daje o sobie znać nieobecność Łukasza Zwolińskiego, który jest najlepszym strzelcem w zespole. 

 

Ostatnie wyniki szczecinian sprawiają, że ci powoli spadają w ligowej tabeli. Aktualnie Portowcy z 23-punktami zajmują 6. miejsce, a przecież jeszcze niedawno dumnie prezentowali się na podium Ekstraklasy jako jedyny niepokonany zespół w rozgrywkach. Jedna z trzech najmłodszych drużyn w Ekstraklasie jednak cały czas jest bardzo groźna i wyjdzie na murawę z tym samym celem co zielono-biało-czerwoni - w końcu się przełamać. 

 

Najbliższy pojedynek na Stadionie Wrocław będzie okazją do powrotów. W pierwszej kolejności, na dolnośląską arenę powróci Dariusz Sztylka. Legendarny kapitan WKS-u na razie zadebiutował w roli asystenta Tadeusza Pawłowskiego w wyjazdowym spotkaniu z Legią. Na obiekt przy Al. Śląska powraca jednak jeszcze jeden mistrz Polski z 2012 roku - reprezentujący obecnie granatowo-bordowe barwy Jarosław Fojut. „Jeff” jest filarem defensywy Pogoni i nie zamierza poddawać się sentymentom związanym z obecnością po przeciwnej stronie barykady dobrych znajomych. Z drugiej strony… sam też nie może liczyć na taryfę ulgową i zaciekle będzie musiał rywalizować na murawie m.in. z Piotrem Celebanem i Mariuszem Pawelcem, co dodatkowo podgrzewa atmosferę wokół weekendowego starcia.

 

Sobotnie spotkanie Śląska i Pogoni zapowiada się niezwykle interesująco. Choć aura staje się powoli zimowa, to na wrocławskim Stadionie spodziewamy się gorącej atmosfery. Początek spotkania w sobotę o 20:30 na Stadionie Wrocław. Zapraszamy!

 

Autor: Michał Krzyminski, Fot. Krystyna Pączkowska

Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław