Żurek: Będziemy kibicować Śląskowi

Jan Żurek: Działo się, było mnóstwo emocji. Po potężnym strzale Bilińskiego, cudownej bramce - zamurowało mnie. Kiedy Steblecki strzelał gola, myślałem: -Kiedy ta piłka wpadnie? Bo tak długo leciała. Graliśmy do końca i nam się to opłaciło. Obawialiśmy się Śląska, to bardzo dobra drużyna, ich ostatnie wyniki to nie przypadek. Dla nas najważniejsze jest zwycięstwo, dlatego szatnia po meczu eksplodowała. Będziemy kibicować Śląskowi. Niech grają bardzo dobrze i wygrywają z naszymi rywalami.