Wydarzenia

Gazeta Wrocławska: Pawełek: Kamenar ma deptać mi po piętach

2016-07-20 09:55:00
Piłkarze Śląska Wrocław przygotowują się do sobotniego meczu z Legią w Warszawie. Bramki WKS-u ma bronić doświadczony Mariusz Pawełek.
W inauguracyjnej kolejce LOTTO Ekstraklasy dość nieoczekiwanie w bramce "zielono-biało-czerwonych" stanął właśnie Pawełek. 35-letni golkiper raczej nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. Klub intensywnie szukał nowego bramkarza do podstawowego składu i kiedy wydawało się, że takowego znalazł, to Słowak Lubos Kamenar przegrał z byłym reprezentantem Polski rywalizację sportową. 

29-letni Kamenar do Wrocławia trafił ze słowackiego Spartaka Trnava, ale ma bardzo ciekawe CV. Bronił we francuskim FC Nantes, czeskiej Sparcie Pradze, czy szkockim Celticku Glasgow. Wszystko wskazywało na to, że od nowego sezonu to właśnie on wskoczy pomiędzy słupki bramki WKS-u.

-  Wszyscy trenerzy, z którymi pracowałem, informowali mnie o hierarchii z wyprzedzeniem. Nie inaczej było tym razem. Trener Mariusz Rumak rozmawiał ze mną i Lubosem dzień przed meczem z Lechem i powiedział, że numerem jeden jestem ja, ale Lubos ma deptać mi po piętach. To nie tylko świetny bramkarz, ale też fajny człowiek. Cieszę się, że na ten moment wygrałem rywalizację, ale trzeba cały czas pracować na najwyższych obrotach i walczyć o swoje - powiedział nam po wtorkowym treningu Pawełek. 

- Dla mnie była to jedna z najtrudniejszych decyzji personalnych. Do ostatniej chwili zastanawiałem się na kogo postawić i padło na Mariusza. Nie mam w zwyczaju rotować bramkarzami, więc moim pierwszym wyborem będzie Pawełek. - powiedział po piątkowym starciu z "Kolejorzem" Rumak.


Zobacz również

Wiadomości Wrocław Pogoda Wrocław Rozkład jazdy MPK Wrocław