Piątkowe gazety o Śląsku Wrocław

 

Można grać ładną, kombinacyjną piłkę, ale w tym sporcie liczą się bramki. Tych w Goeteborgu Śląsk nie strzelił i zakończył udział w europejskich pucharach.

 

Spotkanie początkowo mogło się podobać. Przy kameralnym stadionie Gamla Ullevi przypominało trochę mecz w lidze angielskiej, oczywiście z zachowaniem proporcji. Akcje często przenosiły się z jednej połowy na drugą, było przy tym dużo zaangażowania z obu stron. WKS wydawał się drużyną minimalnie lepszą, lepiej operował piłką, chociaż IFK konsekwentnie grało swoje: podanie na skrzydło i dośrodkowanie. Znakomitą okazję miało w 26 min, ale uderzenie z bliska Bomana jakoś obronił Pawełek. Goście trochę przyspieszyli pod koniec pierwszej połowy. W 42 min prawie z 30 metrów strzelał Tomasz Hołota, ale John Alvbage obronił.

 

 

 

Jeszcze przed meczem wybuchła transferowa bomba: Lasse Vibe, najlepszy napastnik i gwiazdor IFK, odchodzi do Brentford, klubu z angielskiej Championship. Jak zachowają się Szwedzi w rewanżu po 0:0 we Wrocławiu, co dawało Śląskowi nadzieję? Pogubią się i załamią? A może wyjdą na boisko z chęcią pokazania, że i tak są lepsi? Goście byli skupieni i skoncentrowani, a trener gospodarzy Jorgen Lennartsson kompletnie nie wyglądał na przejętego sytuacją. Plątał się po klubowym korytarzu, rozmawiał, prawie dowcipkował. Luzak jakich mało, ale później triumfował.

 

Wrocławianiejeszcze w pierwszej połowie robili dużo, żeby zepsuć mu humor. Mocniejsi fizycznie Szwedzi mieli lekką przewagę, jednak trudno powiedzieć, że gnietli. Ilekroć Śląsk wychodził z kontrą albo wciągał Skandynawów w grę na niewielkiej przestrzeni, pod bramką gospodarzy robiło się ciekawie. Tylko, że Śląskowi brakowało wykończenia. Szwedom już nie.

 

 

 

Lipcowa edycja Arkadowego Uniwerku dla dzieci odbędzie się pod znakiem piłki nożnej. Maluchy odwiedzi tego dnia także maskotka wrocławskiego klubu piłkarskiego WKS Śląsk Wrocław - Orzeł Ślązak. Młodzi piłkarze będą mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia ze swoim ulubieńcem. Piłkarska szkółka odbędzie się w sobotę, 25 lipca o godzinie 12.

 

Podczas wakacyjnych zajęć w ramach Arkadowego Uniwerku dzieci wezmą udział w prawdziwym minitreningu piłkarskim. Pokonają tor przeszkód, m.in. slalom z piłką czy rzuty karne oraz pod okiem trenera będą uczestniczyć w rozgrzewce i w minimistrzostwach Arkad Wrocławskich w piłce nożnej. Najmłodsi kibice wspólnie z animatorami zagrzewać będą uczestników meczów do sportowej walki o najwyższe miejsce na podium.